Mecz pierwotnie rozegrany miał być w Pobierowie, ale ani tam, ani w okolicach, nie było dobrze przygotowanego boiska. Oba kluby ostatecznie zgodziły się zagrać w Szczecinie, na boisku przy ul. Pomarańczowej. To był dobry wybór. Murawa nie była skuta lodem i nie trzeba było obawiać się o zdrowie piłkarzy. Trener Czesław Michniewicz od pierwszej minuty posłał w bój testowanego zawodnika, Ismaela Traore. Grał na prawym skrzydle, przed Adamem Frączczakiem. Po raz pierwszy w sparingach wystąpił Rafał Murawski, a w ataku zagrał w wyjściowym składzie Wladimer Dwaliszwili. I to właśnie Gruzin strzelił dwie pierwsze bramki spotkania. Najpierw wykorzystał dobre dośrodkowanie Ricardu Nunesa i głową posłał piłkę do siatki. Później wykończył świetną akcję Traore, po jego trafieniu w słupek. Na 3:0 podwyższył Nunes, po strzale głową. Do przerwy trzy gole i po przerwie trzy gole. W Pogoni osiem zmian na drugą połowę i to nowi zawodnicy na murawie zaliczali asysty i strzelali gole. Do formy wraca powoli Łukasz Zwoliński, który utrzelił dublet po podaniach Adama Gyurcso i Dawida Korta. Dzieła zniszczenia dokonał ten ostatni po asyście Miłosza Przybeckiego. Błękitni zagrali bez kilku podstawowych piłkarzy i mieli kilka okazji. Żadna nie zakończyła się powodzeniem.
Pogoń Szczecin - Błękitni Stargard 6:0 (3:0)
Bramki: Dwaliszwili 2 (8, 16), Nunes (23), Zwoliński 2 (64, 67), Kort (74).
Pogoń: Słowik (46 Kudła) - Frączczak (46 Rudol), Fojut, Czerwiński (46 S. Murawski), Lewandowski - Traoré (63 Stańczyk), R. Murawski (46 J. Piotrowski), Matras (46 Kort), Akahoshi (46 Przybecki), Nunes (46 Gyurcsó) - Dwaliszwili (46 Zwoliński).
Więcej SPARINGÓW
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
