Portugalscy piłkarze: W Opalenicy spotyka nas coś wspaniałego (ZDJĘCIA)

Daniel Kawczyński, Wojciech Maćczak, Roger Gorączniak
Konferencja prasowa Portugalczyków w Opalenicy
Konferencja prasowa Portugalczyków w Opalenicy Roger Gorączniak / Ekstraklasa.net
Rozpoczęło się portugalskie szaleństwo w Opalenicy. Małe wielkopolskie miasteczko stało się wczoraj drugim domem podopiecznych Paulo Bento. Na dzisiejszej konferencji prasowej, Hugo Viana i Joao Moutinho nie kryli zadowolenia z dobrych warunków panujących w nowoczesnym ośrodku. Obaj mają nadzieje, że zdołają się tu właściwie przygotować do arcyważnego pojedynku inauguracyjnego z Niemcami, w którym o zwycięstwie „zadecydują detale”.

Wczoraj wieczorem reprezentacja Portugalii wylądowała na poznańskim lotnisku Ławica i natychmiast udała się w podroż do oddalonej o 40 kilometrów Opalenicy. Mieszkańcy miasteczka bardzo podekscytowali się wizytą kadry z gwiazdami światowego formatu. Chcąc zapewnić im jak najlepsze warunki i domowa atmosferę, udekorowali ulice portugalskimi flagami. Jeśli dodamy do tego komfortowe warunki opalenickiego ośrodka, przybysze powinni czuć się jak w domu.

-W Opalenicy zjawiliśmy się wieczorową pora. Mimo to na ulicach dało się zauważyć licznych kibiców, jawnie dających wyrazy wsparcia naszemu zespołowi. Pracować w takim mieście, na oczach tak znakomitej publiczności jest czymś wspaniałym i wzbudza ogromną radość. Ponadto mamy świetne warunki treningowe. Nie brakuje nam niczego, by przygotować się do jak najlepszej gry w fazie grupowej – powiedział dziennikarzom Hugo Viana. – W Opalenicy spotyka nas coś wspaniałego – wtóruje mu Joao Moutinho.

Nie dopisuje tylko pogoda. Od kilku godzin nad Wielkopolska przetacza się ulewa i ten stan ma się utrzymać przez najbliższe dni. Dla piłkarzy ze słonecznego Półwyspu Iberyjskiego to pewnego rodzaju szok: - Pod tym względem jest tu inaczej niż w Portugalii, ale jesteśmy do tego przyzwyczajeni. Często gramy w niekorzystnych warunkach. Nie będzie to więc przeszkoda – uspokaja Moutinho.

Portugalia w ostatnim czasie przeżywa głęboki kryzys formy. W trzech rozegranych w 2012 roku sparingach odnotowała dwa remisy i jedną porażkę. Kulminacją marazmu stał się ostatni sprawdzian z Turcją, w którym nie udało się zapobiec licznym błędom w obronie i ataku. Czy w walce o wielka o stawkę nastąpi oczekiwane przebudzenie i nagły wzrost formy? – Ostatnie starcie z Turcja nie było najlepsze w naszym wykonaniu. Mimo to jesteśmy zadowoleni z naszych występów. Uważam, że jesteśmy w dobrej formie – mówi Viana.

– Z meczu na mecz wyglądamy coraz lepiej. Zrobimy wszystko, by naprawić mankamenty i osiągać dobre wyniki – dodaje Moutinho.

Portugalia zagra na Euro w grupie B, nie bez kozery określanej mianem grupy śmierci. W pierwszej arcytrudnej przeprawie zmierza się z aspirującymi do triumfu Niemcami. – Gramy z mocnym oponentem, pełnym wielu doświadczonych indywidualności. Na pewno nie zmienimy stylu gry. Ciężko pracowaliśmy i jesteśmy dobrze przygotowani. Zamierzamy wygrać i pokazać się z jak najlepszej strony. W takich meczach, o zwycięstwie decydują detale. Trzeba na to zważyć - zgodnie twierdza portugalscy zawodnicy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24