Prezes Lecha Poznań: Jestem zdumiony i oburzony decyzją wojewody

Michał Wieczorek
Legia Warszawa 2:1 Lech Poznań
Legia Warszawa 2:1 Lech Poznań Adam
- Dążymy do tego, by ta kuriozalna decyzja została odwołana - czytamy w oświadczeniu zarządu Lecha Poznań, po decyzji wojewody mazowieckiego o nie wpuszczeniu na mecz Legia - Lech kibiców gości.

Czytaj również: Hitowy mecz Legii z Lechem bez kibiców Kolejorza!

Prezes "Kolejorza" Karol Klimczak utożsamia się z fanami Lecha, dlatego zapowiedział, że jeśli decyzja wojewody Jacka Kozłowskiego nie zostanie odwołana, zarząd Lecha i inni pracownicy klubu nie pojawią się w sobotę na Pepsi Arenie.
- Jako, że sami czujemy się kibicami Lecha Poznań, deklarujemy, że w przypadku nie zmienienia decyzji Wojewody Mazowieckiego, przedstawiciele zarządu, jak również pracownicy klubu, z wyłączeniem osób pracujących w dziale sportu, nie zasiądą na trybunach stadionu Legii Warszawa - czytam w oświadczeniu.

Zarząd Lecha zwrócił uwagę, że bilety dla fanów Lecha już zostały sprzedane. Podkreślił także, że nie widzi powodów dla zamknięcia sektora gości na stadionie Legii, który uważany jest za bezpieczny obiekt.

"Zarząd KKS Lech Poznań jest zdumiony i oburzony decyzją Wojewody Mazowieckiego pana Jacka Kozłowskiego, na mocy której spotkanie Legia Warszawa - Lech Poznań ma się odbyć bez nas, czyli bez kibiców drużyny gości. Nie rozumiemy tej decyzji i nie znamy powodów, dla których została ona podjęta. Nowoczesne i bezpieczne stadiony, a za taki uważany jest stadion Legii, powinny służyć wszystkim kibicom, także tym wspierającym drużynę przyjezdną.
Decyzja ta jest tym bardziej niezrozumiała, że klub otrzymał już od warszawskiej Legii 1548 biletów na sobotnie spotkanie, które cieszyły się dużym powodzeniem i w krótkim czasie zostały zakupione przez kibiców Lecha. Ponadto, nasi kibice przez ostatnie kilka dni intensywnie przygotowywali wyjazd, czego jednym z dowodów jest sfinalizowanie umowy z PKP na pociąg specjalny, którym mieli razem bezpiecznie dotrzeć do Warszawy."

Klimczak podkreślił, że Lech robi wszystko bo zmienić decyzję wojewody i współpracuje w tej sprawie z Legią. Tymczasem

fani "Kolejorza" jadą do Warszawy

bez względu na to, czy wejdą na sektor.

"Podejmujemy wszelkie próby wyjaśnienia tej sytuacji, rozmawiamy z klubem Legia Warszawa, który jest organizatorem spotkania i dążymy do tego, by ta kuriozalna decyzja została odwołana. Ten mecz jest dla nas niezwykle ważny. Osłabienie drużyny, a za takie należy uznać grę bez wsparcia kibiców, może mieć wpływ na końcowy wynik tego spotkania. Ponadto, decyzja o niewpuszczeniu kibiców Lecha na trybuny z pewnością przyczyni się do eskalacji emocji kibiców, którzy już planują manifestację na ulicach Warszawy."

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24