Pogoń Szczecin rządziła przez większą część rewanżu z Legią Warszawa w finale Centralnej Ligi Juniorów. Od 44. do 90. minuty młodym podopiecznym Pawła Crettiego brakowało tylko gola, żeby zostali mistrzami.
Mimo uchylonych drzwi nie odrobili strat z pierwszego spotkania i ostatecznie przegrali dwumecz 3:5. Emocji było co niemiara. Ze stadionu przy Twardowskiego przeniosły się do sieci.
Jarosław Mroczek, prezes Pogoni Szczecin na gorąco po meczu podziękował drużynie juniorów i trenerom, a ponadto podniósł ich na duchu słowami:
"Dla mnie zwyciężyliście, nie tylko w tym meczu. Miło się ogląda kiedy młodzi z Legii do pięt nie dorastają."
Wpis spotkał się z uznaniem części kibiców, ale szybko został zauważony również przez sympatyków Legii Warszawa, którzy zaatakowali sternika Portowców. Wszak to stołeczna drużyna strzeliła przez 180 minut pięć goli, a szczecińska trzy.
Trzy godziny po pierwszym wpisie Jarosław Mroczek postanowił złagodzić swoje stanowisko. "Chyba przesadziłem" - napisał prezes i oddał mistrzowi co mistrzowskie.
Zobacz również:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?