Przed meczem Jagiellonia - Górnik Zabrze. Białostoczanie chcą dalej budować twierdzę przy Słonecznej

Wojciech Konończuk
Wojciech Konończuk
W meczach Jagi z Górnikiem nie brakuje ostrych starć. Tak będzie zapewne i tym razem.
W meczach Jagi z Górnikiem nie brakuje ostrych starć. Tak będzie zapewne i tym razem. Wojciech Wojtkielewicz
Przed szansą na odniesienie czwartego zwycięstwa z rzędu w PKO Ekstraklasie staje Jagiellonia Białystok, która 27 sierpnia zmierzy się przed własną publicznością z Górnikiem Zabrze. Kolejny komplet punktów może sprawić, że Żółto-Czerwoni na dłużej zagoszczą w ligowej czołówce. - Za nami dopiero cztery mecze, przed nami jeszcze 30, więc spokojnie. Skupiamy się tylko na Górniku. Nie chcemy na siebie nakładać żadnej presji. Dla nas ważny jest tylko najbliższe spotkanie - mówi kapitan Jagi Taras Romanczuk.

Podstawowym problemem Jagiellonii będzie lider Górnika i jedna z największych gwiazd PKO Ekstraklasy - Lukas Podolski. Mistrz świata w barwach reprezentacji Niemiec nie tylko kieruje poczynaniami kolegów, ale też potrafi potężnie uderzyć z dystansu i Podlasianie muszą być na to przygotowani.

- Widać, że on wiele daje Górnikowi, jak zespół liczy na niego. Ma młotek w lewej nodze, ale trzeba go zablokować, grać z szacunkiem, ale agresywnie - przekonuje Taras Romanczuk.

Największym zagrożeniem dla białostoczan będzie lider i najbardziej znany zawodnik Górnika - Lukas Podolski
Największym zagrożeniem dla białostoczan będzie lider i najbardziej znany zawodnik Górnika - Lukas Podolski Arkadiusz Gola

Goście wierzą w swego lidera, a białostoccy kibice liczą na Afimico Pululu, który w domowych spotkaniach z Puszczą Niepołomice (4:1) i Widzewem Łódź (2:1) wchodząc z ławki rezerwowych strzelił dwa gole i zaliczył asystę, a przeciwko Ruchowi Chorzów zagrał już w podstawowym składzie.

- Cieszę się, że wystąpiłem od pierwszej minuty, grałem ponad godzinę i fizycznie czułem się bardzo dobrze. Myślę, że z meczu na mecz będzie to wyglądało jeszcze lepiej - mówi w rozmowie z klubowymi mediami Afimico Pululu.

Jagiellonia - Górnik. Potężne osłabienie zabrzan

Trener gości Jan Urban ma poważny problem przed przyjazdem do Białegostoku, gdyż do szkockiego Aberdeen przeniósł się Richard Jensen. O tym, jak ważnym piłkarzem był dla ekipy z Górnego Śląska reprezentant Finlandii najlepiej świadczy to, że 27-letni obrońca wystąpił w tym sezonie we wszystkich pięciu spotkaniach ligowych zabrzan i nie było go na placu gry jedynie przez kilkanaście minut.

W Jagiellonii natomiast nie wiadomo, czy barw klubowych jeszcze w tym oknie transferowym nie zmieni Miłosz Matysik. Młodzieżowy defensor Żółto-Czerwonych jest na radarze klubów zagranicznych.

- Jestem trenerem drużyny, a za ruchy transferowe odpowiada dyrektor sportowy. Ja skupiam się na możliwie najlepszym przygotowaniu zespołu. Miłosz Matysik uczestniczy w treningu i jest uwzględniany przy ustalaniu składu - informuje trener Adrian Siemieniec.

Jagiellonia - Górnik. Słowackie wsparcie dla Lukasa Podolskiego

Jak przedstawiają się szanse obu drużyn przed niedzielną potyczką? Więcej przemawia za Jagiellonią, która ma nie tylko serię trzech wygranych, ale i atut własnego boiska. Zabrzanom natomiast z dużym trudem przychodzi strzelanie goli (tylko dwa trafienia), a co za tym idzie wygrywanie. 14-krotny mistrz Polski pokonał jedynie 1:0 w Kielcach Koronę i to po bramce w doliczonym czasie gry. Trener Urban ma problemy kadrowe związane z kontuzjami, a sprzedaż Jensena dodatkowo utrudni mu zadanie.

Czytaj też: Ruch Chorzów - Jagiellonia Białystok 0:1. Fartowny gol Rui Nene dał cenne zwycięstwo nad beniaminkiem

Nie ma co jednak nastawiać się na piłkarski spacerek. Podobnie jak Ruch Chorzów, Górnik będzie walczył z całych sił, nie zabraknie mu agresywności i determinacji. Podolskiego z przodu wesprze pozyskany niedawno szybki Słowak Adrian Kapralik, który już w debiucie strzelił gola w starciu z Widzewem Łódź (1:1) i wygraną trzeba będzie zabrzanom wyszarpać.

- Gramy u siebie, chcemy zbudować twierdzę przy Słonecznej, aby drużyny miały świadomość, że trudno będzie wywieźć punkty z Białegostoku - deklaruje trener Siemieniec.

Jagiellończycy jak zwykle liczą na wsparcie swoich kibiców
Jagiellończycy jak zwykle liczą na wsparcie swoich kibiców Wojciech Wojtkielewicz

Oby jego słowa znalazły potwierdzenie na boisku w meczu z Górnikiem, który rozpocznie się przy Słonecznej w niedzielę - 27 sierpnia, o godz. 17.30. Sędziuje Tomasz Kwiatkowski z Warszawy.

PROGRAM 6. KOLEJKI

  • 25 sierpnia (piątek): Stal Mielec - Radomiak Radom (godz. 18), Widzew Łódź - Śląsk Wrocław (20.30).
  • 26 sierpnia (sobota): Warta Poznań - Cracovia Kraków (15), Puszcza Niepołomice - ŁKS Łódź (17.30), Piast Gliwice - Ruch Chorzów (20).
  • 27 sierpnia (niedziela): Korona Kielce - Zagłębie Lubin (15), Jagiellonia Białystok - Górnik Zabrze (17.30).
  • Mecze: Lech Poznań - Raków Częstochowa oraz Pogoń Szczecin - Legia Warszawa zostały przełożone.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Przed meczem Jagiellonia - Górnik Zabrze. Białostoczanie chcą dalej budować twierdzę przy Słonecznej - Kurier Poranny

Wróć na gol24.pl Gol 24