Zdaniem Pawła Wojtali, byłego piłkarza Lecha Poznań jeszcze zbyt wcześnie, by mówić o dramatycznym ratowaniu sezonu, chwytania się Pucharu Polski, by za rok grać w Europie, ale...
- Faktem jest, że najkrótsza droga do Europy wiedzie właśnie przez Puchar Polski – przyznaje nasz rozmówca. - Lech musi w środę wygrać także z innego powodu – potrzebuje goli i zwycięstw tu i teraz, nie za tydzień czy dwa. Piłkarze muszą skoncentrować się na najbliższym meczu i zrobić wszystko, żeby wygrać i się odbić. Sytuacja, w jakiej teraz się znajdują jest mówiąc łagodnie niedobra – dodaje Wojtala.
Z szatni Kolejorza coraz częściej przedostają się głosy o braku nici porozumienia między trenerem Skorżą a piłkarzami. Atmosfera gęstnieje, bo i wyniki się nie poprawiają.
- Trener Łazarek nie grał w scrabble, nie interesował się Formułą 1, ale kochał piłkarzy. Był dla nich jak ojciec, a nie jak wielki pan menedżer – mówi z kolei były piłkarz Lecha, Rafał Stroiński. Szatnia piłkarska to miejsce, gdzie mieszają się różne charaktery i sposoby bycia. Właśnie porażki powodują, że u piłkarzy mogą ujawnić się negatywne cechy.
- Możemy jedynie oceniać efekt końcowy, czyli to co widzimy na boisku i zastanawiać się, z czego to wynika. Problem Lecha z pewnością jest złożony, to nie jest tak, że to kwestia tylko złego przygotowania fizycznego piłkarzy. Bez wątpienia sfera mentalna ma na to wszystko wpływ. To, co się dzieje z drużyną nie pozostaje bez echa w zachowaniu piłkarzy. Kiedy się wygrywa, wszyscy klepią się po plecach, natomiast to, jaki kto ma charakter ujawnia się dopiero w takich sytuacjach, jak teraz, kiedy zespołowi zupełnie nie idzie – twierdzi Wojtala.
Dziś trudno szukać pozytywów w grze Lecha i sytuacji klubu. - Trzeba naprawdę się wysilić, żeby zobaczyć światełko w tunelu. Chcielibyśmy powiedzieć, że w tym filmie były momenty, ale to wciąż nie jest to. Widoczna jest boiskowa obojętność, apatia – twierdzi. Gdzie więc szukać nadziei? Racjonalnych argumentów na to, że przełamanie nadejdzie już w środę, brakuje. - Trzeba wierzyć, że to będzie właśnie ten dzień – kończy Wojtala.
Foto Olimpik/x-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?