Rafał Musioł: Nowy stadion dla Rakowa! Ale może tak referendum...?

Rafał Musioł
Rafał Musioł
Stadion Rakowa "sięgał" tylko do III rundy eliminacji Ligi MistrzówZobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Stadion Rakowa "sięgał" tylko do III rundy eliminacji Ligi MistrzówZobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Lucyna Nenow / Polska Press
- Zamiast związanej z występami w Lidze Mistrzów lub Europy promocji, adresowanej do grupy wydającej więcej pieniędzy niż pielgrzymujący do historycznego klasztoru, mamy w Częstochowie wizerunkowy „pasztet” - pisze Rafał Musioł, redaktor działu sportowego Dziennika Zachodniego.

Znowu piszę oRakowie. Nie może być jednak inaczej, skoro za sprawą częstochowskiego klubu w miniony wtorek zapachniało Ligą Mistrzów. Był hymn, logotypy i mnóstwo ubranych w markowe garnitury z championsleagowymi naszywkami oficjeli.Tyle, że wszystko to działo się w Sosnowcu, bo stadion domowy najlepszej polskiej drużyny nijak nie przystaje do wymogów poważnych rozgrywek.

Batalia o budowę nowej areny trwa pod Jasną Górą od lat. Wcześniej argumentem przeciw była sytuacja sportowa klubu. Teraz jest wręcz przeciwnie. Zainteresowanie występami zespołu prowadzonego najpierw przez Marka Papszuna, a obecnie Dawida Szwargę, przekłada się na konkretne dochody, które w kulminacyjnym momencie przechodzą właśnie macierzystemu miastu koło nosa. Zamiast związanej z grupowymi występami w Lidze Mistrzów lub Europy promocji, adresowanej do grupy innej, za to wydającej więcej niż pielgrzymujący do historycznego klasztoru, mamy „pasztet”. Europejskie nie tylko sportowe media opisują właśnie przyczyny zmuszające Raków do infrastrukturalnej banicji.

Perspektywę zmiany sytuacji dała mistrzom Polski złożona przez premiera obietnica uzyskania dofinansowania stadionowej inwestycji. Idealnym rozwiązaniem byłoby jednak powstanie naprawdę nowego stadionu, co wymagałoby ze strony miasta przekazania odpowiedniego terenu. O tym, jak kończy się doraźne „łatanie” w celu osiągnięcia minimalnych wymogów licencyjnych przekonano się przecież między innymi w Chorzowie, gdzie taki wyścig zakończył się katastrofą, za to suma wydana na te z pozoru drobne wcześniejsze inwestycje stanowić mogła sensowny wkład w budowę od fundamentów.

Aby tak się stało potrzebne jest jednak działanie wszystkich zainteresowanych stron. Biorąc pod uwagę klimat dla Rakowa władze Częstochowy - przy odrobinie dobrej woli - stoją przed szansą przetarcia szlaków dla całej Polski. Mają otóż szansę zorganizowania referendum dla mieszkańców, by ci wypowiedzieli się w kwestii przeznaczenia publicznych pieniędzy na budowę stadionu. Wyniki, nawet jeśli nie udałoby się osiągnąć progu przekładającego się na rangę wiążącą, mogłyby pomóc w podjęciu ostatecznej decyzji i stanowiłyby dla niej znakomite uzasadnienie. Na taki ruch nie zdecydowano się do tej pory nigdzie, zdając się jedynie na głosy radnych, nie zawsze reprezentatywnych dla rzeczywistej opinii mieszkańców. Czy Częstochowa wykaże się odwagą?

* Wróble na dachu już głośno ćwierkają, że Zabrze osiągnęło sukces i otrzymanie rządowej dotacji na budowę czwartej trybuny Górnika Zabrze jest już tylko formalnością.

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Rafał Musioł: Nowy stadion dla Rakowa! Ale może tak referendum...? - Dziennik Zachodni

Wróć na gol24.pl Gol 24