Wynik spotkania już w 7. minucie otworzył napastnik drużyny z Podlasia, Jesús Imaz. Z rzutu rożnego dośrodkowywał Bartłomiej Wdowik, a błąd popełnił wychodzący do wybicia piłki na co dzień rezerwowy bramkarz w ekipie z Lublin, Kacper Rosa, który źle obliczył tor lotu futbolówki i w konsekwencji się z nią minął. Ta trafiła wprost pod nogi ustawionego na dalszym słupku Imaza, a pochodzący z Hiszpanii zawodnik bez większych kłopotów umieścił ją w siatce.
Motor Lublin w trwającym okienku transferowym sprowadził sześciu nowych zawodników. Spotkanie z „Jagą” w wyjściowej jedenastce rozpoczął jeden, Bartosz Wolski. W 30. minuty do boju trener Gonçalo Feio posłał kolejnych dwóch: Dariusza Kamińskiego i Krystiana Palacza. Oprócz nich na boisku zameldował się jeszcze Kacper Wełniak. Murawę opuścili natomiast Dawid Kasprzyk, Patryk Romanowski i Michał Król.
Roszady w składzie nieco pobudziły dosyć senny tego dnia zespół lubelski. Stojący między słupkami Jagielloni Zlatan Alomerović nadal jednak nie miał dużo pracy. W 41. minucie mogło być natomiast 2:0 dla ekstraklasowicza z Białegostoku, ale Taras Romanczuk trafił w słupek. Rywale po raz kolejny zagrozili po dośrodkowaniu z rożnego. Wynik do przerwy już się nie zmienił.
Zmienił się skład, bo z graczy, którzy rozpoczynali po stronie Motoru mecz został tylko Sebastian Rudol. Na boisku dalej była także trójka wprowadzonych jeszcze w pierwszej połowie zawodników (Kamiński, Palacz, Wełniak).
W 70. minucie padł gol wyrównujący. Z rogu dośrodkowywał Kamil Wojtkowski, a uderzeniem głową golkipera „Jagiellończyków” pokonał Kacper Śpiewak. Jak się okazało ustalając tym samym wynik spotkania.
– To był mecz na dobrej intensywności, w którym spotkały się dwie dobrze zorganizowane drużyny. Myślę, że sztaby trenerskie obydwu zespołów są po nim zadowolone – ocenia trener Feio. – Jagiellonia posiada ekstraklasową jakość, więc musieliśmy dziś mocno popracować. Zarówno w obronie, fazach przejściowych, jak również pressingu. Dlatego dziękuję moim piłkarzom – dodaje.
Piłkarze Motoru na zgrupowaniu w Kielcach przebywać będą do 8 lipca. Ostatniego dnia zmierzą się z miejscową Koroną.
Pojechali w cieniu kolejnej afery
Jak podał dziennikarz portalu Sport.pl, Dominik Wardzichowski, Motor na zgrupowanie udał się bez kierownika zespołu, Dariusza Baryły. Portal weszło ustalił, że portugalski trener drużyny, Gonçalo Feio, miał słownie go obrazić. Zgodnie z doniesieniami medialnymi w obronie pracującego od lat kierownika stanął asystent szkoleniowca Motoru, Przemysław Jasiński. On także na obóz nie pojechał. – Przebywam na zwolnieniu lekarskim, na ten moment więcej nie powiem. Nie potwierdzam, nie zaprzeczam, że to wszystko prawda – powiedział portalowi Weszło Jasiński.
Jagiellonia Białystok – Motor Lublin 1:1 (1:0)
Bramki: Śpiewak 70 – Imaz 7
Motor: Rosa (46 Budziłek) – Wójcik (46 Staszak), Szarek (46 Zbiciak), Rudol (60 Magnuszewski), Romanowski (30 Palacz []60 Luberecki]), Złomańczuk (46 Scalet), R. Król (46 Lis), Wolski (46 Wojtkowski), M. Król (30 Kamiński [60 Kosior]), Kasprzyk (30 Wełniak [60 Śpiewak]), Rybicki (46 Ceglarz). Trener: Gonçalo Feio
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?