Rozmawiamy z trenerem piłkarzy trzecioligowego Podlasia Biała Podlaska, Arturem Renkowskim

Marcin Puka
Marcin Puka
(25-letni Artur Renkowski objął Podlasie w czerwcu 2022r. Szybko udowodnił, że świetnie radzi sobie z tą funkcją)
(25-letni Artur Renkowski objął Podlasie w czerwcu 2022r. Szybko udowodnił, że świetnie radzi sobie z tą funkcją) fot. Podlasie Biała Podlaska/Facebook
Artur Renkowski, trener trzecioligowego Podlasia Biała Podlaska ocenia rundę jesienną sezonu 2023/24 w wykonaniu swoich piłkarzy i mówi o przyszłości.

Za wami jedna z najlepszych rund w trzecioligowych rozgrywkach w historii klubu. Jak pan ocenia postawę zespołu jesienią 2023 roku?
Całokształt rundy jesiennej oceniamy bardzo pozytywnie. Narzuciliśmy sobie spore wymagania poprzednią rundą wiosenną i chcieliśmy potwierdzić, że to nie był przypadek, tylko że stać nasz klub na dobijanie się do czołówki i zbudowanie drużyny, z którą każdy musi się liczyć. W minionej rundzie mieliśmy okres, w którym wyglądaliśmy gorzej i nie potrafiliśmy wygrać. Najbardziej cieszę się jednak właśnie z tego ciężkiego okresu, bo często można w nim się zakopać, a my wykorzystaliśmy go, żeby dostrzec, jakie problemy ma drużyna i zmieniliśmy nasze ustawienie w ataku, aby jeszcze bardziej dopasować naszą grę pod charakterystykę i profile naszych zawodników.

Obraz nieco zaciemniają dwie domowe porażki z rzędu u siebie w dwóch ostatnich meczach - z Avią Świdnik i KS Wiązownicą. Dało się wyciągnąć więcej w tych meczach?
Zdecydowanie mogliśmy wyciągnąć więcej z ostatnich dwóch spotkań. Z Avią mieliśmy świetne sytuacje, aby doprowadzić do remisu, jednak świdniczanie również mogli podwyższyć wynik. Ten mecz jednak nie siedział nam długo w głowach. Bardziej skupiliśmy się na merytoryce i na tym, jaką lekcję możemy wynieść po takim spotkaniu. W meczu z Wiązownicą największym problemem było to, co nas cechowało w całej rundzie, czyli odpowiedzialność. Straciliśmy trzy bramki ze stałych fragmentów gry, co raczej często się nie zdarza, a nie jesteśmy drużyną, która zdobywa bardzo dużo bramek, chociaż i w tym meczu mieliśmy stuprocentowe sytuacje, aby doprowadzić do remisu. Ostatecznie może wyjdzie na lepsze, że przez takie spotkanie nie zakończyliśmy rundy na trzecim miejscu tylko na siódmym. Nie potrzebujemy rozgłosu, po cichu będziemy robili swoje w okresie przygotowawczym, aby na wiosnę znowu zaskoczyć i zaatakować czołówkę tabeli.

Co było waszą największą siłą w rozgrywkach?
Pod względem dyscypliny i konsekwencji w obronie niskiej i obronie pola karnego prawdopodobnie byliśmy najlepszą drużyną w lidze, co musimy pielęgnować, aby utrzymać się na poziomie, na którym jesteśmy w tych fazach. Dopiero pod koniec rundy mieliśmy taką intensywność, jakiej oczekiwaliśmy w wysokim pressingu i jestem przekonany, że w tym aspekcie zrobimy duży skok w zimowym okresie przygotowawczym, tak jak to było w poprzednim roku.

Straciliście tylko 14 bramek, co jest najlepszym wynikiem w lidze.
Budujemy drużynę tak, że mocno angażujemy zawodników w proces budowania drużyny i oddawania im odpowiedzialności za wyniki i grę. To jest naszą największą siłą, że chłopacy nie grają dla kogoś, tylko dla siebie, bo czują się odpowiedzialni za to, żeby klub szedł do przodu, a wtedy o wiele łatwiej jest o dyscyplinę, konsekwencję i poświęcenie. To nas wyróżniało.

Nad czym będziecie musieli więcej popracować w przerwie zimowej?
Zdecydowanie nad zachowaniami w posiadaniu piłki. Musimy poprawić zachowania indywidualne w budowaniu gry pod presją przeciwnika, ale również nasze działania na połowie przeciwnika, gdy ten się cofnie do obrony niskiej.

Kogo wyróżniłby pan w zespole?
W naszej drużynie jest wielu zawodników, którzy mogliby zostać indywidualnie wyróżnieni. Chłopacy, którzy do nas przyszli wkomponowali się w zespół i szybko zaczęli stanowić o sile drużny, więc z pewnością letnie ruchy transferowe okazały się dobrymi posunięciami. Zawodnicy z linii obrony również byli na wysokim poziomie, jednak w grze defensywnej tak samo są kluczowi ofensywni zawodnicy, jak defensywni, dlatego nie chcę indywidualnie wyróżniać, bo musiałbym wymienić tutaj sporo nazwisk. Liczę, że w okresie przygotowawczym, który jest długi rozwiniemy jeszcze bardziej naszych zawodników, a efektem będą dobre wyniki oraz to, że kolejni piłkarze od nas pójdą grać w wyższych ligach.

Czy w przyszłości jest temat drugiej ligi w Białej Podlaskiej? Co musiałoby się stać, żeby Podlasie wywalczyło awans?
Musimy zachować nasze standardy pracy, które są na wysokim poziomie. W każdej kolejnej rundzie wyglądamy coraz lepiej punktowo i piłkarsko, co świadczy o tym, że harmonijnie się rozwijamy. W tym sezonie są dwaj zdecydowani faworyci, którzy głośno deklarują chęć awansu (Wieczysta i Avia - przyp. red.) oraz Siarka Tarnobrzeg, która po cichu chce zaskoczyć i wrócić do drugiej ligi. My swoją postawą w całym 2023 roku rozbudzamy ambicje, bo punktowaliśmy gorzej tylko od Wieczystej i Avii, ale myślę że nadchodząca runda wiosenna pokaże na co będzie nas stać w następnym sezonie i jakie cele będziemy sobie stawiali.

Jakich ruchów kadrowych w zespole można spodziewać się w przerwie między rundami?
To będzie najspokojniejsze okienko transferowe od kiedy jestem trenerem. Przez 1,5 roku wykonaliśmy bardzo dużo ruchów, aby zbliżać kadrę do tego, jak powinna wyglądać pod względem profili zawodników, których mamy. Odejdzie od nas trzech, czterech zawodników, a do drużyny na pewno dołączy dwóch zawodników, których chcieliśmy i z którymi jesteśmy już dogadani. Osobiście uważam jednak, że największym transferem może być rozwój zawodników, których aktualnie mamy, bo okres przygotowawczy jest dość długi, a my jesteśmy mocno nastawieni, aby każdego z zawodników rozwijać indywidualnie. Jeśli każdy z naszych zawodników poprawi się o kilka procent, to właśnie to będzie naszym najlepszym transferem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Rozmawiamy z trenerem piłkarzy trzecioligowego Podlasia Biała Podlaska, Arturem Renkowskim - Kurier Lubelski

Wróć na gol24.pl Gol 24