RAŚ zwrócił się o to do prezydenta Bielska-Białej, bo miasto jest mniejszościowym udziałowcem spółki akcyjnej TS Podbeskidzie. Apel w sprawie zmiany nazwy klubu jest lokalną inicjatywą koła Śląsk Cieszyński RAŚ.
"Wśród kibiców piłkarskich ważną wartością jest szacunek, przywiązanie i wierność długim, futbolowym tradycjom. Cieszy nas gra klubu z Bielska-Białej w piłkarskiej ekstraklasie. Martwi jednak, że "marka" Podbeskidzie nie budzi w środowisku kibiców estymy, na którą zasługuje bielski klub (...)" - argumentuje w piśmie RAŚ.
Powodem tego jest zerwanie z tradycją BBTS, wcześniej BBSV (Bielitz-Bialaer Sport Verein), klubu założonego w Bielsku w 1907 roku.
Pomysł RAŚ zaskoczył wielu bielszczan. Bogdan Dubiel, zapalony kibic Podbeskidzia, aż złapał się za głowę, gdy zapytaliśmy go o zdanie w tej sprawie. - Nie wiem, co powiedzieć... Nie potrafię znaleźć słów. Na głupotę nie ma rady... - komentował na gorąco. - Zmiana nazwy? Nie dopuszczam takiej myśli. Nazwa Podbeskidzie nie dzieli, ale łączy. Nie tylko Bielsko i Białą, ale cały region - podkreślał Dubiel.
Marcin Nikiel, rzecznik klubu: - Nie wyobrażam sobie, by teraz nazwa Podbeskidzie została zmieniona. Utarła się na przestrzeni lat. Podbeskidzie jest znaną marką, nie tylko w regionie, ale i całej Polsce. A hasło: "Idzie, idzie Podbeskidzie" słychać na innych stadionach.
RAŚ w piśmie zwrócił uwagę, że "Podbeskidzie" jest świeżej daty (ma niespełna 10 lat), a jej autorem jest jeden z byłych prezesów klubu (...). Mowa o Januszu Okrzesiku, byłym prezesie TS Podbeskidzie, za kadencji którego klub awansował do ekstraklasy. Gdy Okrzesik dowiedział się od nas o pomyśle RAŚ przez chwilę milczał.
- Szukam jakichś słów, które nie uraziłyby pańskich uszu - powiedział wreszcie. - Takimi pomysłami RAS skutecznie blokuje sobie na tym terenie możliwość jakiegoś poparcia społecznego. I to fajnie, bo ujmując rzecz w terminologię piłkarską strzelili sobie pięknego samobója. Historia toczy się dalej, a nie zatrzymała ileś lat temu. Powstają nowe kluby, nowe nazwy i tożsamości. Niech ci panowie przestaną się pochylać nad starymi mapami - stwierdził Okrzesik.
Tomasz Ficoń, rzecznik Urzędu Miejskiego w Bielsku-Białej: - Na pewno odpowiemy RAŚ na to pismo. Nie jest to jednak organizacja, która powinna wydawać sądy, czy klub ma mieć taką nazwę, czy inną. Poza tym, klub jest odrębną jednostką - zaznacza.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?