Ruch popsuł Hajcie debiut w Białymstoku i wskoczył na podium

Paweł Marcinkowski, Łukasz Roszkowski
Nie może zaliczyć do udanych początku swojej przygody z Jagiellonią Białystok. Tym razem pierwszy mecz przed własną publicznością popsuł mu Ruch Chorzów, który po zwycięstwie 1:0 wskoczył na trzecie miejsce w tabeli i do lidera traci zaledwie trzy oczka.

Piłkarze Jagiellonii Białystok przegrali kolejne spotkanie pod wodzą Tomasza Hajty. Tym razem na własnym stadionie podejmowali Ruch Chorzów. W pierwszej połowie przewagę miała Jagiellonia, ale nie potrafiła tego udokumentować. Podopieczni Tomasza Hajty mieli kilka okazji, ale żadna z nich nie była zbyt klarowna. W 9. minucie z ostrego kąta strzelał Maciej Makuszewski, ale górą był Michał Peskovic. W 22. minucie znów w akcji zobaczyliśmy Makuszewskiego, który po podaniu Rasiaka umieścił piłkę w bramce. Gol nie został jednak uznany, ponieważ zawodnik Jagiellonii znajdował się na spalonym. Najgroźniejsza sytuacja w pierwszej połowie miała miejsce w 42. minucie meczu. Piłkę z autu na wysokości 5. metra wrzucił Norambuena, głową przedłużył Rasiak, a Frankowski uderzył w poprzeczkę. Sędzia przeoczył jednak fakt, że „Franek” zagrywał piłkę ręką. Gdyby padł gol, byłaby spora kontrowersja.

– W dwóch spotkaniach, które graliśmy w ostatnim czasie zdobyliśmy jeden punkt. Dzisiaj liczymy na trzy punkty – mówił w przerwie spotkania Maciej Makuszewski, który w niedzielnym meczu razem z Tomaszem Kupiszem stanowili parę skrzydłowych pomocników. Wychowanek Wissy Szczuczyn był jedną z wyróżniających się postaci. To właśnie po jego podaniach do dobrych sytuacji dochodzili napastnicy białostockiego zespołu. – Staramy się stworzyć sytuacje dla Tomka i Grześka. Mam nadzieję, że w drugiej połowie coś wpadnie – dodał Makuszewski na antenie Canal+.

Początek drugiej połowy przypominał całą pierwszą część spotkania. W 48. minucie miała miejsce niemal bliźniacza akcja Jagiellonii. Piłkę z autu wrzucił Norambuena, przedłużył Kupisz, a bramkarza zaskoczyć chciał Frankowski, lepszy był jednak Peskovic. W 55. minucie zawodnicy Ruchu dopatrzyli się zagrania ręką w polu karnym przez Thiago Cionka. Sędzia Piasecki ręki nie widział, a Zieńczuka ukarał żółtą kartką za protesty. Niebiescy przez całe spotkanie grali bardzo uważnie w obronie, spokojnie wyczekując na swoją okazję. Taka przytrafiła im się w 62. minucie. Piłkę wybił Peskovic, głową za linię obrony przedłużył Jankowski, a nieporadność obrońców wykorzystał Piech, który popisał się dużą szybkością i pokonał Sandomierskiego.

Gospodarze mogli wyrównać w 69. minucie, ale po rzucie wolnym niecelnie głową uderzał Cionek. W 71. minucie Nowotka agresywnie wszedł w nogi Łukasza Janoszki, który po tym faulu nie był w stanie kontynuować gry. Zawodnik gospodarzy został ukarany żółtą kartką, a Janoszkę, który opuścił boisko na noszach zmienił Wojciech Grzyb. Tomasz Hajto przy niekorzystnym wyniku postanowił dokonać ofensywnych zmian. Na boisku zobaczyliśmy Burkardta, który zmienił Bandrowskiego i młodego Pawłowskiego, który wszedł w miejsce Nowotki. Jagiellonia przeszła na ustawienie 3-4-3 i chwilę później mogła zdobyć bramkę. Z lewej strony dobrze dośrodkował Burkhardt, w polu karnym znalazł się Rasiak, który groźnie strzelił na bramkę Peskovicia. Bramkarz Ruchu jednak fenomenalnie interweniował przy tym strzale oraz przy dobitce Pawłowskiego.

Gospodarze takim ustawieniem narazili się na kontry, które próbowali wykorzystać Niebiescy. W 79. minucie po dobrej akcji dwójkowej Jankowskiego z Piechem, ten drugi uderzał na bramkę Sandomierskiego, jednak piłka poszybowała obok słupka. Jagiellonia do końca meczu próbowała wyrównać, ale ani Frankowski, ani Burkhardt nie mogli pokonać znakomicie spisującego się w bramce Peskovicia.

Jagiellonia Białystok - Ruch Chorzów 0:1 - czytaj zapis naszej relacji na żywo!

Gole: Piech 62'

Żółte kartki: Paweł Nowotka, Łukasz Tymiński, Jan Pawłowski - Marek Zieńczuk, Żeljko Djokic, Michal Peskovic

Sędzia: Dawid Piasecki (Słupsk) Widzów: 4 026

Jagiellonia: Grzegorz Sandomierski, Alexis Norambuena, Thiago Cionek, Luka Gusić, Paweł Nowotka (73' Jan Pawłowski), Tomasz Kupisz, Tomasz Bandrowski (68' Marcin Burkhardt), Łukasz Tymiński, Maciej Makuszewski, Tomasz Frankowski, Grzegorz Rasiak

Ruch: Michal Pesković, Żelijko Djokić, Rafał Grodzicki, Piotr Stawarczyk, Marek Szyndrowski, Marek Zieńczuk, Paweł Lisowski, Marcin Malinowski, Maciej Jankowski (89' Łukasz Burliga), Łukasz Janoszka (74' Wojciech Grzyb), Arkadiusz Piech (90' Paweł Abbott)

Wkrótce obszerna relacja ze spotkania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24