-Siedziałem na ławce w Cracovii, a trener mnie stamtąd wyciągnął i zaufał, choć nigdy wcześniej z nim nie współpracowałem. Dlatego dziękuję trenerowi Broszowi i fajnie będzie go spotkać. Przed meczem miło będzie trochę pogadać, ale potem każdy będzie walczył o swoje – podkreśla Rymaniak.
Prawy obrońca Korony, podobnie jak cały zespół, wciąż czeka na pierwsze zwycięstwo kielczan na wyjeździe. Czy uda się wreszcie wygrać na boisku rywala?
- To doskonały moment, żeby zgarnąć na wyjeździe pełną pulę i po to jedziemy do Zabrza. Ale Górnik będzie groźny, dobrze spisuje się w tym sezonie, choć jest przecież beniaminkiem rozgrywek –mówi Bartek.
W Koronie zabraknie kontuzjowanych Michała Gardawskiego, Nabila Aankoura i Kena Kalaste.
- To jest na pewno kłopot, ale kadrowe problemy mamy od dawna. Zobaczymy, co wymyśli trener Lettieri i jaką taktykę nam nakreśli, żeby przyniosła powodzenie. Fajnie, że wrócił do gry Radek Dejmek. Trener z pewnością tak ustawi obronę, żeby dobrze funkcjonowała – dodaje Rymaniak.
Górnik w minionej kolejce przegrał z Zagłębiem w Lubinie 2:3 ale w tabeli zgromadził już 22 punkty i przewodzi jej, razem z Lechem Poznań i Zagłębiem. Siódma w tabeli Korona może zbliżyć się do tej czołówki na jeden punkt. W 12 dotychczasowych meczach zgromadziła 18 oczek.
- Miejsce Górnika w czołówce na pewno robi wrażenie, ale ostatnio przegrał. A to pokazuje, że jeśli odpowiednio rozpracuje się rywala, to można zwyciężyć. I z takim nastawieniem jedziemy do Zabrza – dodaje Bartek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?