Na takie mecze w Grudziądzu czeka się latami. Olimpia jako trzecioligowiec bardzo chciała sprawić sensację, ale ostatecznie nie miała argumentów przeciw Lechowi Poznań, który zagra w finale 2 maja. Widowisko z trybun obejrzało kilka tysięcy widzów - w tym selekcjoner Czesław Michniewicz i około sześciuset sympatyków Kolejorza.
Michniewicz przybył na mecz prosto z losowania grup MŚ w Katarze. Komu mógł się dzisiaj przyglądać. Patrząc na skład Lecha to kandydatury były co najmniej trzy: powołany ostatnio Tomasz Kędziora, wracający do formy Dawid Kownacki i grywający w młodzieżówce Jakub Kamiński.
Polecamy galerię zdjęć z półfinału Fortuna Pucharu Polski.
Wideo
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!