Brazylia - Paragwaj 0:0 pd., k. 0:2 - czytaj zapis relacji live
Brazylia miała problemy z Paragwajem w fazie grupowej i zdawała sobie sprawę, że z tym rywalem nie ma żartów. W związku z tym, od pierwszego gwizdka zbudowała przewagę i kreowała płynne, zespołowe akcje, spychając rywala do głębokiej defensywy. Z wykończeniem było gorzej.
Dużą aktywnością wykazywał się Neymar, lecz w dwóch doskonałych sytuacjach posłał piłkę nad poprzeczką. W 33. minucie o sporym szczęściu mógł mówić Justo Villar, który powstrzymał na piątym metrze Lucio. Jeszcze przerwą możliwość zdobycia gola zmarnował Andre Santos.
W drugiej połowie oblicza gry nie uległy zmianie. „Canarinhos” dominowali, atakowali i marnowali okazje, a Paragwaj skupiał się na obronie i nie przejawiał żadnych ofensywnych zamyśleń, nawet w formie kontrataków.
W 49. minucie piłkę zmierzającą do bramki po strzale Neymara, wybił w ostatniej chwili Antolin Alcaraz. Następnie gracz Santosu po raz kolejny fatalnie przestrzelił. Kolejne minuty to pokaz kompletnej bezradności przy wykończeniu Brazylijczyków oraz ogromne szczęścia i kunsztu Villara. W 67.minucie udało mu się wyciągnął potężny strzał z pola karnego autorstwa Ganso. 6 minut później mocno z bliska huknął Alexandro Pato, ale paragwajski golkiper wspaniale interweniował.
W 82. minucie sytuacji sam na sam nie wykorzystał Robinho, który za bardzo wypuścił futbolówkę, a przy próbie dobitki spudłował. Na 6 minut przed końcem na listę strzelców mógł wpisać się Fred, gdyby nie ofiarna interwencja na linii bramkowej jednego z obrońców.
Zobacz też: Paragwaj wyeliminował Brazylię po karnych (galeria, zdjęcia)
Mimo wręcz kolosalnej przewagi podopiecznych Mano Menezesa, bramki na stadionie w La Placie nie padły i konieczna okazała się dogrywka. W pierwszej części tempo nieco spadło, ale nie zabrakło za to przepychanek. W 102. minucie Victor Cacers sfaulował Lucasa i doszło do przepychanek. Arbiter był bezwzględny i wyrzucił z boiska Lucasa Leivę i Antolina Alcaraza.
Druga odsłona dogrywki nie wnosiła wiele do meczu, ale Paragwaj miał szansę przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Najpierw Naleson Valdez strzelił minimalnie obok słupka, a następnie Brazylijczyków uratował Julio Cesar. Bramek jednak ciągle nie było i o awansie do półfinału musiały rozstrzygnąć rzuty karne.
Wydawało się, że mająca inicjatywę na murawie Brazylia przełamie wreszcie niemoc. Tymczasem w pierwszej serii Elano chybił z jedenastu metrów, podobnie jak Edgar Baretto. Nadzieje „Canarinhos” ostygły, bo kolejne próby nie wykorzystali Thiago Silva, Andre Santos i Fred. Tymczasem Paragwaj nie pozostawał dłużny i odpowiedział na każde pudło, trafieniami Marcelo Estigarribia i Cristiana Riverosa. Tym samym wywalczyli awans do półfinałów i wyrzucili za burtę kolejnego faworyta.
Brazylia - Paragwaj 0:0 pd., k. 0:2 - czytaj zapis relacji live
Rzuty karne: (0:0 Elano - ponad bramką), (0:0 Barreto - obok bramki), (0:0 Thiago Silva - obroniony), 0:1 Estigarribia, (0-1 Andre Santos - ponad bramką), 0:2 Cristian Riveros, (0-2 Fred - obok bramki)
Brazylia: Julio Cesar - Maicon, Lucio, Thiago Silva, Andre Santos, Ramires, Lucas Leiva, Ganso (100' Lucas ), Robinho, Neymar (81' Fred), Pato (111' Elano).
Paragwaj: Villar - Veron, Da Silva, Alcaraz, Torres (71' Marecos), Caceres, Vera (63' Barreto), Riveros, Estigarribia, Barrios (81' Perez), Valdez.
Żółte kartki: 57′ Santos, 60′ Maicon - 22′ Vera, 65′ Barreto, 72′ Marecos, 111′ Estigarribia
Czerwone kartki: 103′ Lucas Leiva - 104′ Alcaraz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?