O tym, że na Słowacji Hiszpanom gra się ciężko wiadomo nie od dziś. W 1997 roku w eliminacjach do mistrzostw świata we Francji zawodnicy z Półwyspu Iberyjskiego wygrali co prawda 2:1 po trudnym meczu, lecz już osiem lat później, w eliminacjach do imprezy w Niemczech Słowacy zdołali wywalczyć remis. Zupełnie inaczej wyglądały mecze, w którym Hiszpanie występowali w roli gospodarzy. Wygrywali wówczas 4:1 i 5:1.
Od kiedy reprezentację Słowacji objął Jan Kozak, jego drużyna w 11 meczach poniosła tylko trzy porażki. Jeszcze lepiej bilans ten wygląda, jeżeli popatrzymy na pięć ostatnich meczów Słowaków – przed tegorocznym mundialem minimalnie ulegli Rosji, lecz poza tym wygrywali z Izraelem, Czarnogórą, Maltą i Ukrainą. Właśnie wyjazdowe zwycięstwo nad naszymi wschodnimi sąsiadami może okazać się kluczowe w kontekście awansu na francuski czempionat.
Selekcjoner reprezentacji Słowacji ma do swojej dyspozycji wszystkich najlepszych zawodników. Robert Mak, który na Ukrainie strzelił decydującego o triumfie gola, podkreśla, że jego zespół nie przestraszy się rywali. – Nie będziemy stać i patrzeć się na Hiszpanów. Chcemy z nimi konkurować i sprawić, żeby był to dla nich trudny mecz.
Nieco inne nastroje panują w zespole Hiszpanii. Podopieczni Vicente del Bosque są rzecz jasna dużymi faworytami, lecz brazylijski mundial bezlitośnie obnażył ich problemy. Wciąż niepewny jest też występ Diego Costy, który choć gra w Chelsea znakomicie (w siedmiu meczach ligowych strzelił już dziewięć goli), to w reprezentacji wciąż czeka na premierowe trafienie. Nie to jest jednak największym problemem Costy – chodzi głównie o uraz uda, z którym Hiszpan wciąż nie może się uporać. Jose Mourinho chciał nawet, aby Costa podczas przerwy reprezentacyjnej odpoczął, lecz Del Bosque powołał napastnika Chelsea.
Jeżeli Costa rozpocznie mecz na ławce, to w pierwszym składzie pojawi się prawdopodobnie Paco Alcacer, który podczas wygranego 5:1 meczu z Macedonią w pierwszej kolejce eliminacji zanotował swoje pierwsze trafienie dla seniorskiej reprezentacji. Hiszpański selekcjoner na pewno nie będzie mógł również skorzystać z usług Sergio Ramosa, który nabawił się kontuzji łydki.
Mimo tych problemów i śmiałych zapowiedzi Słowaków Hiszpanie powinni wywieźć z Żyliny trzy punkty. Czy im się to uda? Początek meczu już o 20:45! Relacja na żywo w Ekstraklasa.net!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
