W składzie Lechii zabrakło wielu podstawowych zawodników. Nie zagrali choćby Grzegorz Wojtkowiak, Rafał Janicki, Sebastian Mila, Ariel Borysiuk czy Stojan Vranjes. Ich urlopy trwają dłużej z racji większych obciążeń meczowych i wyjazdów na kadrę. Wszyscy wymieni będą jednak do dyspozycji już lada dzień.
Wobec tylu nieobecności, dla trenera Jerzego Brzęczka sparing z Cypryjczykami był okazją do sprawdzenia formy np. Pawła Stolarskiego, który ostatnio przebywał na wypożyczeniu w Zagłębiu Lubin a teraz ma powalczyć o miejsce na prawej obronie. Szansę dostał również inny nastolatek, Adam Dźwigała. On jednak nie będzie brany pod uwagę w następnym sezonie, ponieważ na rok zostanie udostępniony Górnikowi Łęczna.
Lechia zagrała w drugim garniturze, ale i tak nie miała problemów z pokonaniem APOEL-u. W 26 minucie na 1:0 trafił Jakub Wawrzyniak, który wykorzystał jedenastkę po faulu na Piotrze Wiśniewskim. Zaraz po rozpoczęciu drugiej połowy wynik na 2:0 podwyższył natomiast Adam Buksa. Młody napastnik uderzył mocno z dystansu, dziurawiąc tym samym ręce niepewnego bramkarza. Chwilę później jeden z lechistów był bliski zdobycia bramki na 3:0, ale kopnął w poprzeczkę.
Z całą pewnością wynik i gra Lechii powinna cieszyć trenera Brzęczka. Rywal, który właśnie przygotowuje się do eliminacji do Ligi Mistrzów, zagrał w dość mocnym zestawieniu. Od pierwszej minuty obserwowaliśmy np. Semira Stilicia i Inakiego Astiza, a więc piłkarzy znanych z polskich boisk. Po przerwie dołączył do nich były już snajper Jagiellonii Białystok, Mateusz Piątkowski. I tylko ten ostatni pokazał się z dobrej strony. W 64 minucie główką po rzucie wolnym zmniejszył straty na 1:2.
Końcówka należała do Lechii, którą stać było na strzelenie jeszcze dwóch goli i to dzięki młodzieżowcom. W 86 minucie na 3:1 podwyższył Łukasz Kopka, z kolei minutę później wynik ustalił Hieronim Gierszewski. Obaj zagrali dzisiaj w pierwszym zespole w nagrodę za świetny występ na juniorskim turnieju we Włoszech, gdzie zajęli drugie miejsce, pokonując m.in. rówieśników Interu Mediolan.
Lechia Gdańsk – APOEL Nikozja 4:1 (1:0)
Jakub Wawrzyniak 26’ Adam Buksa 46’ Łukasz Kopka 86' Hieronim Gierszewski 87'– Mateusz Piątkowski 64’
Żółte kartki: Łukasik - Sergio, Makridis, Choco
Sędziował: Paweł Dreschel (Gdańsk)
Widzów: 999
Lechia Gdańsk: Mateusz Bąk (46’ Łukasz Budziłek) – Paweł Stolarski (75’ Bernard Powszuk), Adam Dźwigała, Jakub Wawrzyniak, Nikola Leković – Maciej Makuszewski (61’ Maciej Wolski), Daniel Łukasik, Piotr Wiśniewski (70’ Łukasz Kopka), Bruno Nazario (84' Daniel Górski)– Antonio Colak (79’ Hieronim Gierszewski), Adam Buksa.
APOEL Nikozja: Jordi Rodriguez (46’ Tassos Kissas) – Marios Antoniades (46’ Nektarios Alexandrou), Inaki Astiz (69’ Vasilios Papafotis), Mario Sergio (46’ Mateusz Piątkowski), Georgios Efrem (46’ Kostas Charalambides) – Nuno Morais (46’ Nicolas Ioannou), Semir Stilić (46’ Konstantinos Makridis), Kostakis Artymatas (46’ Joao Guilherme), Tomas Vincenti (46’ Pieros Sotiriou) – Vander Vieira (46’ Guilherme Choco), Luis Leal (68’ Rafphael Anastasiou).
Więcej o SPARINGACH
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
