Świdniczanka Świdnik gorsza od Siarki Tarbobrzeg w zaległym meczu 17. kolejki trzeciej ligi

– Zdecydowane zwycięstwo gości. To kwestia bezdyskusyjna – twierdzi trener Świdniczanki, Łukasz Gieresz. – Mecz ułożył się dla nas źle. Na tle zespołu, któremu w tym dniu wychodziło niemal wszystko, nie mieliśmy żadnych argumentów. Oczywiście do końca jednak próbowaliśmy. W tej chwili koncentrujemy się na regeneracji i przygotowaniu do niedzielnego, domowego spotkania z Garbarnią Kraków (24 marca, godzina 14 – red) – dodaje szkoleniowiec.

Faworytem środowej potyczki była ekipa z Podkarpacia, plasująca się na trzecim miejscu w tabeli. Z kolei Świdniczanka chciała zgarnąć pierwszy komplet punktów w rewanżach.

W 18. minucie goście objęli prowadzenia. Sędzia dopatrzył się faulu Pawła Sochy we własnym polu karnym i wskazał na wapno. Kamil Orlik bez problemów skierował piłkę do siatki.

Dziesięć minut później sytuacja „Świdni” stała się jeszcze trudniejsza. Orlik otrzymawszy dobre podanie, po raz drugi tego dnia wpisał się na listę strzelców.

Jeżeli kibice gospodarzy mieli jeszcze nadzieje, że ich ulubieńcy nawiążą walkę po przerwie, to szybko zostali sprowadzeni na ziemię. W 48. min było już 0:3, kiedy to Sochę i strzałem w górny róg bramki pokonał Dawid Lisowski.

Miejscowi próbowali zdobyć chociażby honorowe trafienie, ale nic im nie wychodziło. A dobił ich już w 52. min Orlik celnie egzekwując kolejną „jedenastkę”.

Świdniczanka Świdnik – Siarka Tarnobrzeg 0:4 (0:2)
Bramki: Orlik 18 (k), 29, 52 (k), D. Lisowski 48
Świdniczanka: Socha – Bartoszek (58 Koper), Pielach, Koźlik, Morenkov (58 Sypeń), Szymala (36 Kuchta), Nawrocki, Futa (65 Kukulski), Czułowski (65 Kutyła), Ptaszyński, Zuber. Trener: Łukasz Gieresz
Siarka: Artym (73 Cymerys) – Misztal, Kumorek, Szymocha, Sulkowski, Jodłowski, P. Lisowski (68 Kaliniec), D. Lisowski (68 Mróz), Orlik, Feret (73 Prusiński), Iwao (73 Cichocki). Trener: Dariusz Kantor