Świerczok: W czwartek wszystko się wyjaśni

Łukasz Madej
Kilka dniu temu Stowarzyszenie Kibiców Wisły Kraków wydało oświadczenie, sprzeciwiając się sprowadzeniu do klubu Jakuba Świerczoka z Polonii Bytom. - Nie przywiązuję do tego większej wagi, ponieważ wiele rzeczy, które zostały tam napisane jest nieprawdziwych - mówi piłkarz.

Słyszał Pan o zamieszaniu z kibicami Wisły?
Tak, każdy mnie o to pyta.

Może się Pan do niego odnieść?
Nie przywiązuję do tego większej wagi, ponieważ wiele rzeczy, które zostały tam napisane (w oświadczeniu Stowarzyszenia Kibiców Wisły Kraków - przyp. red.), jest nieprawdziwych.

Które to rzeczy?
Nigdy nie byłem na żadnym turnieju kibiców, ani nie chodziłem w żadnych szaliku.

W internecie pojawiły się wpisy, że chodził Pan w szaliku z napisem "Śmierć Wiśle". To prawda?
Nie. Nigdy nie miałem takiego szalika.

A podobną koszulkę?
Nie.

To o co chodzi?
Nie wiem, może o to, że grałem w Cracovii.

Występy w "Pasach" to jedno. Identyfikował się Pan z najbardziej radykalnymi kibicami Cracovii?
No tak, ale jak już powiedziałem, jest dużo wątków nieprawdziwych. Szczerze powiedziawszy, nawet się nad tym nie zastanawiam. Nie myślę o tym, co jest napisane. Nie traktuję tego poważnie.

A to prawda, że usuwał Pan z facebooka, po tym jak pojawiła się oferta z Wisły, niewygodne dla siebie zdjęcia?
Odpowiem tak - napisali, że je wrzucą, więc czekam na te zdjęcia.

Nie ma takich zdjęć?
Nie ma.

Protest kibiców wpłynie na ewentualną decyzję o grze w Wiśle?
Nie. Nie będzie miało to znaczenia przy wyborze klubu. W czwartek wszystko się wyjaśni.

Rozmawiał Łukasz Madej / Gazeta Krakowska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24