Szachtar zwycięża w Rzymie!

Marcin Szczepański
Niespodzianką zakończyło się spotkanie 1/8 Ligi Mistrzów pomiędzy Romą a Szachtarem Donieck. W Rzymie lepsi okazali się Ukraińcy, zwyciężając 3:2.

Spotkanie od samego początku było niezwykle interesujące. Pierwsze minuty nie przyniosły co prawda sytuacji bramkowych, ale mecz od pierwszego gwizdka toczył się w bardzo szybkim tempie. Prowadzenie w 28. minucie jako pierwsi objęli gospodarze. Dośrodkowanie Taddeiego na bramkę zamienił Simone Perotta, choć można się spierać, czy gola samobójczego nie powinno się w tej sytuacji zaliczyć Dinca Ratowi, który wepchnął piłkę do własnej bramki po strzale głową pomocnika Romy.

Ukraińcy nie załamali się jednak szybką stratą bramki i już sześćdziesiąt sekund później cieszyli się z wyrównania. Zza pola karnego uderzył Jadson, a piłka odbiła się jeszcze rykoszetem i zmyliła Doniego. Kolejne dwie bramki padły niemalże w przeciągu dziesięciu minut. W 35. minucie bardzo ładnym strzałem popisał się Douglas Costa i było 2:1. Jeszcze przed przerwą kolejną bramkę po ewidentnym błędzie obrony, a zwłaszcza Johna Arne Riise zdobył Luiz Adriano.

W drugiej połowie Szachtar stanął, a do głosu doszła Roma. Dopiero kontaktowa bramka, z gatunku stadiony świata, Jérémy Meneza ocuciła Ukraińców, którzy od 61. minuty zaczęli ponownie dotrzymywać kroku rywalom. Więcej bramek w spotkaniu już nie padło, choć kilka okazji ku temu było. Nie brakowało także żółtych kartek, którymi sędzia dzielił po równo oba zespoły. W efekcie w rewanżu nie zobaczymy Meneza, który będzie musiał pauzować z powodu nadmiaru "żółtek".

Spotkanie zakończyło się niespodziewaną porażką przeżywającej kryzys Romy, natomiast Szachtar pokazał, że nie bez powodu jest zdecydowanym liderem ligi ukraińskiej, a pięć zwycięstw w fazie grupowej Ligi Mistrzów nie było przypadkiem. Przed rewanżem wynik jest wciąż sprawą otwartą, chociaż Roma myśląc o awansie musi w Doniecku zdobyć przynajmniej dwie bramki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24