Szukiełowicz daje wycisk piłkarzom Śląska

Jakub Guder (AIP)
Romuald Szukiełowicz
Romuald Szukiełowicz Paweł Relikowski/Polska Press
-10 stopni, nieprzyjemny wiatr, dookoła śnieg, a piłkarze Śląska ruszają na 14-kilometrowy spacer po górach. To codzienność w Zakopanem.

Piłkarze Śląska Wrocław do Centralnego Ośrodka Szkoleniowego w Zakopanem - który jest ich bazą podczas zgrupowania - dotarli w sobotę wieczorem. Ledwo w niedzielę rano zjedli śniadanie, a już Romuald Szukiełowicz nakazał wymarsz w teren. Buty z nieślizgającą się podeszwą, bielizna termoaktywna, ciepłe kominy, czapki i rękawiczki - to wszystko okazało się niezbędnym sprzętem, by przetrwać 14-kilometrowy marszobieg po górach.

Potem był obiad (godz. 13), a następnie zajęcia w dwóch grupach - na siłowni oraz na odśnieżanym boisku ze sztuczną nawierzchnią przy COS-ie. Następnie kolacja, a ok. godz. 20 trzecia parta zajęć, chociaż już trochę lżejsza, w luźniejszej atmosferze. Pierwszego dnia była to na przykład gra w siatkonogę. Tak plan zajęć wygląda każdego dnia. W niedzielę też było ciekawie. Przedpołudniowe zajęcia - przeznaczone na pracę w terenie - tym razem były w głównej mierze intensywnymi sprintami po stromych schodach lub zwyczajnie pod górę. Mało było takich, którzy za metą nie musieli się podeprzeć na kolanach i wziąć kilku głębokich wdechów. No cóż - jak nie ma formy, to trzeba trenować jeszcze ciężej niż zwykle. Chyba tej zasadzie hołduje Szukiełowicz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24