Trener Korony Kielce Kamil Kuzera po remisie z Cracovią w PKO Ekstraklasie: Zagraliśmy słaby mecz. Wydarliśmy ten punkt w drugiej połowie

Dorota Kułaga
Dorota Kułaga
Kamil Kuzera nie był zadowolony z gry zespołu, ale uważał, że trzeba uszanować ten punkt.
Kamil Kuzera nie był zadowolony z gry zespołu, ale uważał, że trzeba uszanować ten punkt. Piotr Polak PAP
- Zagraliśmy słaby mecz. Jeżeli chcemy wygrywać, to takich spotkań nie możemy rozgrywać - powiedział po meczu z Cracovią trener Korony Kamil Kuzera. Jego zespół zremisował 1:1 w spotkaniu 24. kolejki PKO BP Ekstraklasy.

Trenerzy Kamil Kuzera i Jacek Zieliński ocenili mecz

- Grając jedną połowę trudno mówić o tym, by wygrać całe spotkanie. Na koniec trzeba szanować ten jeden punkt, który wydarliśmy. Dzisiaj piłki nożnej z naszej strony było jak na lekarstwo. Operowanie piłką było na fatalnym poziomie. Każdy punkt trzeba wyszarpać. Musimy walczyć to, żeby dwie połowy były takie jak ta druga

- mówił na pomeczowej konferencji prasowej Kamil Kuzera, trener Korony.

Zobacz konferencję prasową po meczu

– W pierwszej połowie mieliśmy ogromne problemy, żeby złapać ten wysoki pressing. Uczulaliśmy mocno przed meczem zawodników, że jeżeli pójdziemy jeden do jednego, mocno zaryzykujemy, to dziesiątki Cracovii będą często pod piłką. Tak też było. Nie byliśmy do tego źle przygotowani, źle ustawieni. W pierwszej połowie biegaliśmy o tempo za wolno. Nie da się odebrać piłki w truchcie. Jeżeli chcesz iść do wysokiego pressingu, to musisz iść na sto procent. U nas tego nie było. Bez determinacji i woli zwycięstwa za wszelką cenę będzie bardzo ciężko szukać kolejnych punktów. Rozumiem to, że kibice nie są zadowoleni. Nikt z nas nie jest zadowolony, z tego co pokazaliśmy. Przed nami trudne spotkanie z Rakowem. Jeśli zagramy tak jak pierwszej połowie, to nie mamy czego szukać

– dodał Kamil Kuzera,

Trener Korony Kamil Kuzera
Trener Korony Kamil Kuzera Piotr Polak

– W pierwszej połowie było widać, jak mocno cały ten tydzień zaważył na tym, jak duży strach był w naszych poczynaniach. W drugiej części uprościliśmy wiele rzeczy do maksa i to dało punkt. Do przerwy byliśmy powiązani, piłka odskakiwała, było dużo nerwów. To było kluczem. Mam nadzieję, że uświadomimy sobie, że nie ma się czego bać, tylko trzeba dawać z siebie wszystko, zabijać te zalążki strachu. Przestraszyliśmy się pewnych rzeczy. Ten zespół chce walczyć, chce zostawiać zdrowie. I moja w tym głowa, żeby wróciło to na właściwe tory - powiedział szkoleniowiec Korony.

Mocno zdenerwowany po spotkaniu na Suzuki Arenie był Jacek Zieliński, trener Cracovii, który w przeszłości prowadził Koronę.

- Po prostu zremisowaliśmy wygrany mecz. Mieliśmy go pod kontrolą w pierwszej połowie i sytuacje na to, żeby Koronę dobić. Powiedziałem w przerwie w szatni, że Korona wychodziła nie z takich opresji, że ten mecz jeszcze się nie skończył. Niestety, moje słowa się sprawdziły. Mimo tego remisu mieliśmy jeszcze później sytuacje na zamknięcie” meczu. Po raz kolejny nie wpadło. Prosze wybaczyć, więcej nie będę mówił. Jestem po prostu wku…

- powiedział Jacek Zieliński, zdenerwowany szkoleniowiec Cracovii.

Trener Cracovii Jacek Zieliński
Trener Cracovii Jacek Zieliński Piotr Polak

Po chwili dodał: - Mam nadzieję, że to się wykropkuje – zreflektował się trener, ale było to niemożliwe, ponieważ konferencja prasowa była transmitowana na żywo.

- Zabrakło nam jakości w wykończeniu akcji. O takiej sytuacji jaką miał w pierwszej połowie Miki Maigaard to co można powiedzieć? Że trener nie trenował takich sytuacji na treningu i był zaskoczony, że na 3 metrze piłka stoi na środku przed bramką... Nie można mówić o jakimś szczęściu, nieszczęściu, to jest po prostu piłkarska jakość. Powinna być bramka, inaczej by się grało. Oczywiście, nie można mieć pretensji tylko do niego, bo później „Sokół” miał idealną szansę, my daliśmy sobie strzelić gola, daliśmy się zepchnąć, narzucić sobie taki styl grę Korony, który ona lubi. Daliśmy się złapać jak „frajerzy” w drugiej połowie, mając mecz pod kontrolą - dodał trener Jacek Zieliński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gol24.pl Gol 24