Trener ŁKS po meczu z Pelikanem: Nie umiesz wygrać, to nie przegraj

Monika W.
Łódzki Klub Sportowy chociaż nie zagrał dobrego spotkania, zdołał szczęśliwie przywieźć z Łowicza jeden punkt.
Łódzki Klub Sportowy chociaż nie zagrał dobrego spotkania, zdołał szczęśliwie przywieźć z Łowicza jeden punkt. Jareczek Photography
Pelikan Łowicz przerwał passę zwycięstw Łódzkiego Klubu Sportowego. Po trzech wygranych z kolei podopieczni Andrzeja Kretka musieli zadowolić się wywalczonym szczęśliwie w Łowiczu jednym punktem. Jak zauważył trener łodzian, utrzymanie do końca bezbramkowego remisu i tak było sukcesem patrząc na przebieg całego spotkania, w którym goście nie zaprezentowali się najlepiej.

- Wiedziałem, że mecz z Pelikanem będzie ciężkim wyjazdem. Nie byliśmy dzisiaj zespołem, który walczy tak jak powinien – przyznał szkoleniowiec zespołu z al. Unii Lubelskiej. – Walczyliśmy na pewno, ale nie stwarzaliśmy sobie sytuacji. Raz, że nie pozwolił nam na to przeciwnik, dwa, że sami też mogliśmy lepiej rozegrać niektóre akcje. Dlatego uważam że musimy być zadowoleni z tego punktu. Nie umiesz wygrać, nie przegraj, taka jest prawda – dodał.

I rzeczywiście w słowach Andrzeja Kretka jest sporo racji. Po ciekawym początku i niewykorzystanych okazjach po obu stronach, gra zarówno gospodarzy jak i gości stała się dość nerwowa. Ostatecznie szala przechyliła się na stronę łowiczan, którzy wielokrotnie mogli wyjść na prowadzenie. Gdyby nie kilka dobrych interwencji Szymona Gąsińskiego i Roberta Sieranta, prawdopodobnie spotkanie zakończyłoby się zwycięstwem podopiecznych Bogdana Jóźwiaka. – Pelikan wydawał się dużo bardziej zmobilizowany, stwarzał lepsze sytuacje, ale na szczęście udało nam się zremisować i z tego trzeba się cieszyć, bo po prostu nieraz tak bywa – zauważył trener łodzian.

Podział punktów w Łowiczu sprawił, że strata biało-czerwono-białych do lidera Radomiaka Radom powiększyła się z dziewięciu do jedenastu punktów. Radomianie, w przeciwieństwie do poprzedniego meczu, tym razem już nie zaliczyli wpadki i gładko pokonali GKP Targówek 3:0. To pozwoliło im się umocnić na pierwszej pozycji w tabeli i odskoczyć trzeciemu po trzynastu kolejkach Łódzkiemu Klubowi Sportowemu.

Przeczytaj także relację z niedzielnego spotkania Pelikana Łowicz z Łódzkim Klubem Sportowym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24