Obrońca zdążył już zagrać dwa mecze w "Pasach" podczas zgrupowania w Uniejowie. - Zostałem bardzo dobrze przyjęty przez zespół, ale potrzebuję jeszcze trochę czasu, by lepiej się poznać z chłopakami - mówi zawodnik. - 23 listopada zakończyłem ligowe występy w Norwegii, potem trenowałem indywidualnie.
W pierwszej drużynie Valarengi grał zawsze jako prawy obrońca, w drugiej natomiast jako stoper. - Znacznie lepiej czuję się jednak jako prawy obrońca - mówi Wawrzynkiewicz. - Odszedłem z klubu,ponieważ już we wrześniu sprowadzono prawego defensora i trener zakomunikował mi, że będę tylko rezerwowym, a ja nie chciałem siedzieć na ławce.
Piłkarz wcale nie musiał wybrać Cracovii, pojawiła się bowiem propozycja z GKS-u Bełchatów i Górnika Zabrze, ale klub z Krakowa był najbardziej konkretny, dlatego na nią przystał. - Spędziłem kilka lat w Norwegii, ale chciałem już wrócić do Polski - mówi Wawrzynkiewicz. - Najpierw wyjechałem z rodzicami, potem wróciłem do kraju i pojechałem na testy do Valarengi, gdzie już zostałem.
Piłkarz nie może zaimponować warunkami fizycznymi, jak na obrońcę, jest nawet niski - ma 176 cm wzrostu. Nadrabia to innymi cechami. - Jestem zwrotny, szybki, ale w pojedynkach główkowych też nieźle sobie radzę - mówi zawodnik.
Liga polska nie jest dla niego całkowicie obca, oglądał jej mecze w telewizji. - Wydaje mi się, że poziom rozgrywek w Polsce i Norwegii jest podobny - mówi. - Valarenga to był zespół środka tabeli, mieliśmy 10. miejsce po rundzie jesiennej.
Zawodnik walczy o miejsce w składzie. Na tej pozycji Cracovia miała jesienią kłopot, bo Marcin Kuś nie spełniał oczekiwań. Dla Marcela Wawrzynkiewicza styl Cracovii nie jest niczym nowym. - Jak mówię, oglądałem ligę polską, wiem, czego oczekuje trener Stawowy - twierdzi obrońca. - Odpowiada mi styl, który preferuje Cracovia, z ofensywnymi zadaniami dla bocznych obrońców, jestem do tego przekonany.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?