Biorąc pod uwagę nagrody pieniężne na koniec sezonu, między dziewiątym a dwunastym miejscem w ligowej tabeli jest niemal okrągły milion złotych różnicy. Wisła ma duże szanse, żeby wygrać grupę spadkową, ale motywacja przed meczem ze Śląskiem nie kończy się na pieniądzach. – Osiągnęliśmy nasz cel na tę rundę, wygrywając z Jagiellonią. Nie zmienia to faktu, że walczymy o dziewiąte miejsce i podtrzymanie passy – zaczął Dariusz Wdowczyk na przedmeczowej konferencji.
Czy po tym, jak krakowianie zapewnili sobie utrzymanie w lidze, trener będzie eksperymentował ze składem? – Trudno mówić o jakichkolwiek eksperymentach, bo takowym można nazwać nawet wystawienie Tomasza Cywki na lewej obronie – żartował Wdowczyk, ale chwilę potem dodał: – W porównaniu do jedenastki z meczu z Jagiellonią, w składzie będzie tylko jedna korekta. W osiemnastce meczowej znalazł się Krystian Kujawa – chciałbym, żeby choć na chwilę pojawił się na boisku – zasugerował szkoleniowiec.
Do kadry meczowej wraca także Rafał Pietrzak, który zdaniem trenera „cudownie ozdrowiał”. Zastąpi on Wilde-Donalda Guerriera – nieoficjalnie Haitańczyk podpadł Wdowczykowi brakiem zaangażowania podczas przegranego meczu w Kielcach, zaś według oficjalnej wersji krnąbrny skrzydłowy musi się zająć nowo narodzoną córką. Trener będzie mógł skorzystać również z Bobana Jovicia, któremu właśnie skończyła się pauza za kartki.
– W dwóch ostatnich meczach chcę zobaczyć walkę na boisku. Myślę, że kibice, którzy przyjdą na stadion, zasługują na to samo – podsumował opiekun „Białej Gwiazdy”.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?