Wiązownica wypunktowała Granicę Stubno

Końcowy wynik jest nieco za wysoki, bowiem gospodarze starali się dorównywać rywalowi, sporo biegali i walczyli oraz mieli okazje do strzelenia gola. – Największą naszą bolączką jest tracenie w każdym meczu „głupich” bramek – uważa Krystian Górecki, kierownik drużyny Granicy. - W polu aż tak bardzo nie ustępowaliśmy przeciwnikowi, ale ten wykorzystał prawie każdy nasz błąd w obronie. Prezes KS Wiązownica Ernest Kasia też żałuje miejscowych: - Do straty pierwszego gola trochę napędzili nam strachu, ale ich dwa strzały minęły bramkę. Wydaje mi się, że Granicy brakuje gracza, który pokierowałby grą i przejął odpowiedzialność za nią na swoje barki.

W 18. min. Karol Wierzbicki wypiąstkował piłkę w polu karnym, ale opanował ją Rafał Michalik i skierował do siatki. Tuż przed zejściem na przerwę szansę na podwyższenie wyniku wykorzystał bardzo aktywny Kacper Rop. W 52. min. gospodarze byli bardzo bliscy zdobycia kontaktowej bramki. Po ładnej akcji uderzył Damian Mikulec, lecz Bartłomiej Michałowicz, chociaż był zasłonięty, zdołał wyłapać piłkę tuż przy słupku. Riposta Granicy była natychmiastowa i gratulacje zbierał Michał Daniel. Mimo 0:3 miejscowi nie załamali się, walczyli do końca, ale nie ustrzegli się dwóch kolejnych błędów, które bezlitośnie wykorzystali przyjezdni.

Granica Stubno - KS Wiązownica 0:5 (0:2)

Bramki: 0:1 Michalik 18, 0:2 Rop 43, 0:3 Daniel 52, 0:4 Halejcio 72-głową, 0:5 Rop 88.

Granica: Wierzbicki 3 – Styś 3, Wróbel 2, Klepacki żk 3, Hajduk 2 (68 Gielarowski) – Harłacz 2 (46 Ozibko żk 3), K. Mikulec 3, D. Mikulec 3 (60 Poszpur), Karol Żoch 3 (65 Błaszczyk) – Chmielowski 3 (83 Kornel Żoch), Andreasik 4 (69 M. Świst). Trener Mariusz Błaszczyk.

Wiązownica: Michałowicz 6 – Ł. Świst (38 Halejcio żk 6), Sokolenko 7, Kubas 6, Dziedzic 6 – Michalik 6 (80 Wójcik), Bartnik 6, Daniel 7 (69 Gwóźdź), Rop 8 – Fedor 6 (46 Soczek 6), Pawlak 7. Trener Walerij Sokolenko.

Sędziował Charchut 6 (Rzeszów). Widzów 250.

TopSportowy24 - sportowy przegląd tygodnia