Widowisko na miarę NDŚ

Kamil Szendera
Obszerny materiał z Najstarszych Derbów Śląska, w których Polonia Bytom zmierzyła się z Ruchem Chorzów oraz wypowiedzi piłkarzy i trenerów po wczorajszym meczu.

Już od pierwszych minut widać było, że grają ze sobą zespoły z czołówki tabeli. Drużyny grały szybką i dokładną piłkę, ale brakowało sytuacji strzeleckich. Pierwszą dogodną okazje stworzyli sobie poloniści. Radzewicz dokładnie wrzucił piłkę w pole karne, a Grzyb przeniósł ją nad bramką.

Już na początku drugiej połowy zarysowała się spora przewaga Ruchu. Efektem tej przewagi była sytuacja z 52. minuty, wtedy to Artur Sobiech wyłożył piłkę do Wojciecha Grzyba, który to podobnie jak w zeszłym sezonie, pokonał bramkarza Polonii. W 88. minucie Jacek Trzeciak zdecydował się na strzał za pola karnego, jednak uderzenie kapitalnie obronił Pilarz. - Był to ciekawy mecz, choć sytuacji podbramkowych było nieco mniej niż zwykle. Ruch wykorzystał swoją szansę. Nasza dobra passa się skończyła już z Lechią Gdańsk. Pora zacząć nową - po meczu stwierdził trener Polonii Jurij Szatałow.

- Spotkanie mogło się podobać, było zacięte i emocjonujące, jak na derby przystało. Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego wyniku, bo graliśmy z dobrą drużyną, która nie przegrała od momentu, kiedy przejął ją trener Szatałow - wyznał trener Ruchu, Waldemar Fornalik.

We wczorajszym meczu jednym z najlepszych zawodników na boisku był Wojciech Grzyb, oprócz gola na wagę zwycięstwa był prawdziwą ostoją w szeregach Niebieskich. Dwoił się i troił w środku pola i wyśmienicie szarżował bokami. - Dzisiejszy mecz był wyrównany, jednak moim zdaniem to my częściej uderzaliśmy na bramkę, zwłaszcza w pierwszej połowie. Czułem, że warto uderzać dziś na bramkę, no i po raz kolejny się nie myliłem. Wiosną wygraliśmy tu 3:0 i wtedy było podobnie. Cieszy, że ta jedna bramka wystarczyła do zwycięstwa. Trener Fornalik udziela nam wiele cennych wskazówek podczas gry i potrafi zachować spokój nawet podczas takiego meczu. - stwierdził Grzyb

Gdy Ruch podejmował Polonię, działacze "Niebieskich", a mianowicie Mariusz Klimek sprzedał swoje akcje (46%) spółce Varexpol z Warszawy. Cena wynosi około 5 mln zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24