Widzew. Bośniacki napastnik Imad Rondić przechodzi testy medyczne w Widzewie. Ostatnio występował w lidze czeskiej

Bartosz Kukuć
Bartosz Kukuć
Imad Rondić (z lewej) zagra w Widzewie
Imad Rondić (z lewej) zagra w Widzewie east news
Część kibiców piłkarzy Widzewa odetchnęłą z ulgą, cześć przyjęła to, co się stało ze sporą dozą nieufności, najdelikatniej zresztą rzecz ujmując. Działacze klubu z al. Piłsudskiego poinformowali za pośrednictwem mediów społecznościowych (konkretnie Twittera), że testy medyczne przed podpisaniem umowy przejdzie Imad Rondić.

Ten zawodnik reprezentował ostatnio barwy klubu z ligi czeskiej FC Slovan Liberec.

W poprzednim sezonie Rondić rozegrał 28 spotkań, zdobywając cztery gole. Jego bilans nie jest więc zbyt imponujący. Zwracają uwagę warunki fizyczne piłkarza, ma bowiem 190 centymetrów wzrostu. Od początki tego miesiąca jest wolnym graczem, czyli nie jest z nikim związany umową. Na najwyższym poziomie rozgrywkowym za naszą południową granicą strzelił w sumie czternaście bramek, dodając do tego dziewięć asyst

Rondić ma 24 lata. Pochodzi z Sarajewa. Grał w FK Zeljeznicar Sarajevo Jugend, poźniej zaś w Olimpiku Sarajewo, FK Mladost Doboj-Kakanj, FK Sarajevo Akademie, Slavii Praga (druga drużyna), Viktorii Zizkov, by w końcu trafić do wspomnianego Slovana Liberec.

ZOBACZ WIDZEWSKI REBUS OPUBLIKOWANY NA KLUBOWYM PORTALU

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Widzew. Bośniacki napastnik Imad Rondić przechodzi testy medyczne w Widzewie. Ostatnio występował w lidze czeskiej - Express Ilustrowany

Wróć na gol24.pl Gol 24