W niedziele na fanów angielskiej piłki czeka prawdziwy hit. Lider tabeli zmierzy się z wiceliderem, a naprzeciwko siebie staną dwa zespoły, które w ostatnich czterech latach dzieliły mistrzostwo kraju pomiędzy siebie. O godzinie 18.30 Liverpool podejmie na Anfield Road Manchester City i wszystko wskazuje na to, że można spodziewać się widowiska na najwyższym poziomie.
The Reds zagrają z obrońcą tytułu jako lider, ale piłkarze Jurgena Kloppa mogą czuć pewien niedosyt. Tydzień temu mieli kilka okazji by rozstrzygnąć mecz z Brentford, jednak dali dojść do głosu beniaminkowi i po fantastycznym spotkaniu tylko zremisowali 3:3 z drużyną z Londynu. Liverpoolczycy stratę dwóch punktów powetowali sobie jednak we wtorek w Lidze Mistrzów, bo rozbili FC Porto aż 5:1 i pokazali, że są gotowi na przyjazd Manchesteru City.
The Citizens również mają prawo mieć ambiwalentne odczucia po minionym tygodniu. Mistrz Anglii najpierw wygrał z Chelsea 1:0, ale gorzej zaprezentował się w Champions League, gdy przegrał z Paris Saint-Germain 0:2. Starcie z Liverpoolem będzie więc ostatnim z tryptyku hitów w wykonaniu piłkarzy Pepa Guardioli. Czy Obywatelom starczy sił do walki na Anfield?
Początek meczu w niedzielę o godzinie 18.30. Transmisja Canal+Sport.
W weekend przed przerwą na mecze reprezentacji trudne zadania czekają na Polaków w Premier League. Southampton Jana Bednarka zmierzy się z Chelsea, która bardzo chce wrócić na zwycięską ścieżkę po przegranych z City i Juventusem. Łatwiejszego zadania nie będzie miał też Jakub Moder, bo jego Brighton podejmie uskrzydlony ostatnio Arsenal. Oba mecze odbędą się w sobotę i będą transmitowane na kanałach Canal+.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?