Wilczek: Musimy wziąć się w garść, może się skończyć tragedią [WYWIAD]

Rafał Musioł/Dziennik Zachodni
Dla kibiców pojedynki obu tych drużyn to coś więcej, niż tylko gra o 3 punkty.
Dla kibiców pojedynki obu tych drużyn to coś więcej, niż tylko gra o 3 punkty. Jakub Kowalski
- Wszyscy widzimy co się dzieje. Przegrywamy z rywalami, z którymi powinniśmy wygrywać, a na domiar złego cały dół tabeli systematycznie zdobywa punkty. Musimy, po prostu musimy wziąć się w garść - mówi Kamil Wilczek, zawodnik Piasta Gliwice.

Zawody wspinaczkowe w Rybniku! Silesia Buldering Cup 2015 [ZOBACZ ZDJĘCIA]

W naszej piątkowej relacji pisaliśmy, że dał wam się we znaki piątek trzynastego. Pan też ma poczucie, że przegraliście z pechem?
Przede wszystkim przegraliśmy z Cracovią. Jasne, że samobójczy gol i szczęśliwe trafienie rywali na 2:1 można zrzucić na karb pecha, ale przecież my mieliśmy sporo swoich sytuacji, jednak nie potrafiliśmy ich wykorzystać.

Czy po takim meczu w szatni panuje cisza? A może jest złość?
Wszyscy widzimy co się dzieje. Przegrywamy z rywalami, z którymi powinniśmy wygrywać, a na domiar złego cały dół tabeli systematycznie zdobywa punkty. Musimy, po prostu musimy wziąć się w garść, bo w przeciwnym wypadku, dodając podział punktów, może się to wszystko skończyć tragedią.

Dotarły już do was wieści, że trener Angel Perez Garcia ma dziś trafić na dywanik do prezesa i otrzymać ultimatum, a może nawet stracić posadę?
Szczerze mówiąc pierwsze o tym słyszę. Jasne, że to trener firmuje grę, ale to my piłkarze wychodzimy na boisko, żeby wykonać swoją pracę. Za wyniki odpowiadamy wszyscy. Takimi spekulacjami o ewentualnych zwolnieniach nie ma sensu się zajmować. Najważniejsze jest przełamanie impasu i awans do czołowej ósemki, co zagwarantuje nam utrzymanie.

W najbliższym meczu zmierzycie się z Podbeskidziem w ćwierćfinale Pucharu Polski. Czy biorąc pod uwagę sytuację w lidze potraktujecie to spotkanie poważnie?
Zapewniam, że Puchar Polski też jest dla nas ważny i podejdziemy do tego spotkania absolutnie na serio. Chcemy zagrać w półfinale, a może nawet w finale bez względu na to, co dzieje się w lidze.

A to, co się w niej dzieje, pana chyba nie dziwi? Mówił pan na naszych łamach, że wiosenna postawa Zawiszy nie jest zaskoczeniem.
Całościowo jednak to, co oglądamy, uważam za ewenement. W tabeli jest bardzo ciasno, każda wygrana oznacza przesunięcia w tabeli. Przegrana niestety jednak też...

Dziennik Zachodni

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24