- Można powiedzieć, że po dzisiejszym meczu jakiś mały progres jest. Dwie bramki cieszą, lecz szkoda, że nie udało się zdobyć trzeciej, aby do Białegostoku jechać spokojniejszym - powiedział pomocnik Wisły po pierwszym meczu ćwierćfinałowym Pucharu Polski.
Dwa gole Rafała Boguskiego. Wisła wygrała z nieskuteczną Jagiellonią
Były zawodnik Korony Kielce odniósł się również do rzutu karnego obronionego przez Siergieja Pareikę - W takich chwilach jest potrzebny bramkarz. Sergiej zrobił fantastyczną robotę. Gdyby padła bramka na 2:1, zrobiłoby się nerwowo, ale jeszcze raz powtarzam Siergiej zrobił, co do niego należy - chwalił kolegę z drużyny Cezary Wilk.
- Każde zwycięstwo buduje lepszą atmosferę w szatni. Żałujemy jednak pierwszych piętnastu minut pierwszej połowy, takie rzeczy nie powinny nam się przytrafić. Musimy poprawić pewne elementy gry, aby móc optymistycznie patrzeć w przyszłość - zakończył zawodnik krakowskiej Wisły.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?