Wilk: Pokonanie Cracovii to nasz obowiązek

Bartosz Karcz / Gazeta Krakowska
Cezary Wilk uważa, że zwycięstwo z Cracovią to obowiązek Wisły
Cezary Wilk uważa, że zwycięstwo z Cracovią to obowiązek Wisły GrzegorzSroka.com
- Zaufania po tak kiepskim sezonie nie odbuduje się wygraniem jednego meczu. Mamy jednak szansę, żeby nie stracić reszty tego zaufania, które jeszcze zostało. Nie ma co ukrywać, pokonanie Cracovii, zwłaszcza u siebie, to jest po prostu nasz obowiązek - jasno stawia sprawę Cezary Wilk, kapitan Wisły Kraków.

Przed derbami Krakowa wyczuwa już Pan rosnące ciśnienie w szatni?
Powiem szczerze, że już taka atmosfera mobilizacji jest. Zawodnicy zdają sobie sprawę w wagi tego spotkania.

Wszyscy piłkarze, również ci zagraniczni, rozumieją wagę tego spotkania?
Po ostatnich derbach, które w naszym wykonaniu nie były najlepsze, każdy z zawodników dokładnie uświadomił sobie, o co toczą się te mecze. Każdy zdał sobie sprawę z tego, że w tych spotkaniach nie są do zdobycia tylko trzy punkty, ale jest w nich o wiele więcej do zdobycia i do stracenia zarazem.

Ma Pan na myśli wizytę, jaką złożyli wam kibice po tamtym spotkaniu?
Mam na myśli wszystko, co dotyczyło tego spotkania. Również wydarzenia po meczu.

Ta wiosna nie jest dobra dla Wisły. Wygranymi derbami możecie jednak w jakimś stopniu odbudować zaufanie w oczach swoich kibiców.
Zaufania po tak kiepskim sezonie nie odbuduje się wygraniem jednego meczu. Mamy jednak szansę, żeby nie stracić reszty tego zaufania, które jeszcze zostało. Nie ma co ukrywać - pokonanie Cracovii, zwłaszcza u siebie, to jest po prostu nasz obowiązek. Nic gorszego nie moglibyśmy naszym kibicom zgotować w poniedziałek niż porażka czy choćby remis.

Trzy ostatnie mecze pokazały, że chyba wróciliście do równowagi. Zadajecie sobie pytania, dlaczego tyle to musiało trwać?
Takie pytania są nieuniknione. Tylko, że trudno znaleźć na nie odpowiedź. W tych poprzednich meczach też każdy się starał, ale nie wychodziło. Dlatego nie wiemy dzisiaj, dlaczego drużyna przez większość rundy prezentowała się słabo, a dopiero w ostatnim czasie potrafiliśmy naszym kibicom dać powody do satysfakcji. Już po sezonie przyjdzie czas na analizę i wyciąganie głębszych wniosków.

A jak ocenia Pan ten sezon w swoim wykonaniu. Ocena jest wyższa niż całego zespołu?
Absolutnie. Trudno być zadowolonym, skoro drużyna, w której się występuje i ma aspiracje walki o mistrzostwo Polski, znajduje się daleko w tabeli. Grałem w większości meczów. Miałem wpływ na ich przebieg. Widocznie nie wykonałem takiej pracy, jaką powinienem, żeby wyniki były znacznie lepsze.

Zaczęliśmy od derbów, więc na koniec wróćmy do nich. Jaki to będzie Pańskim zdaniem mecz?
Nie mogę powiedzieć, jaki będzie na pewno. Mogę natomiast powiedzieć, że chciałbym, żeby od pierwszej do ostatniej minuty na boisku dominował tylko jeden zespół. Żeby to był koncert gry Wisły i żeby to wszystko skończyło się naszym efektownym zwycięstwem.

Gazeta Krakowska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24