Wiosna w T-Mobile Ekstraklasie. Najlepsza Legia, Podbeskidzie na podium [TABELA]

Oktawian Jurkiewicz
Za nami emocjonująca końcówka sezonu, w którym do ostatniej kolejki świetnie spisujące się w rundzie rewanżowej Podbeskidzie i GKS Bełchatów, toczyły batalię o utrzymanie. Tabela wiosny prezentuje się bardzo odmiennie od tej z jesieni. Sprawdźmy.

Rzut oka na tabelę wiosny: Piast i Bełchatów na plus, Pogoń i Widzew na dnie [ANALIZA]

Legia Warszawa przez całą wiosnę zanotowała tylko jedną porażkę i jest to najlepszy wynik w lidze. Stołeczny zespół punktował najskuteczniej ze wszystkich ekip i w tabeli rundy rewanżowej ma dwupunktową przewagę nad Lechem. Podopieczni Jana Urbana strzelili także najwięcej bramek - zaliczyli 27 wiosennych trafień. Kolejorz przez dłuższy czas deptał po piętach Wojskowym, ale w końcówce zeszło z niego powietrze.

Lokatę trzecią i czwartą w tabeli wiosny zajmują zespoły, które do końca walczyły o utrzymanie, czyli Podbeskidzie i GKS Bełchatów. Przykład tych drużyn doskonale pokazuje, ile zaangażowania może wygenerować beznadziejna sytuacja. Sześć punktów po rundzie jesiennej, tak właśnie trzeba nazwać. Oba zespoły grały z nożem na gardle przez całą wiosnę i pokazały, że jak się chce - to można. Czapki z głów za walkę.

Podbeskidzie na wiosnę przeżyło prawdziwą metamorfozę. Górale zaczęli punktować już pod wodzą Dariusz Kubickiego, ale kiedy pod koniec marca zespół z Bielska-Białej zaczął prowadzić Czesław Michniewicz, drużyna miała na koncie tylko dwa zwycięstwa.

Za kadencji trenera Michniewicza Podbeskidzie zaliczyło jedynie dwie porażki! Duży udział w utrzymaniu Górali miał Robert Demjan, który w samej tylko rundzie wiosennej zdobył 10 bramek.

Dalej w tabeli minionej rundy jest rewelacyjny beniaminek, który od razu załapał się na Ligę Europy. Na wiosnę Piast Gliwice notował równą postawę. Śląsk Wrocław na wiosnę nie zachwycił. Podopieczni Stanislava Levego zdobyli tylko 20 punktów. Po byłym już mistrzu Polski, który jest najwyżej sklasyfikowaną drużyną z ujemnym bilansem bramkowym, mamy Wisłę Kraków. Biała Gwiazda z pewnością nie może zaliczyć tego sezonu do udanych. Na pocieszenie odchodzącego z pracy przy Reymonta Tomasza Kulawika, należy zauważyć, że Wisła po rundzie jesiennej zajmowała 12. miejsce, a sezon skończyła siódma i jest to najwyższy skok w lidze.

Korona Kielce najlepiej czuła się u siebie. Do tego stopnia, że nie zdobyła pełnej puli na boisku rywala. Nie udało jej się to ani w rundzie jesiennej, ani w wiosennej. Sytuację uratowała postawa u siebie. Żadnej porażki na własnym boisku, tylko 5 straconych bramek, zdobyte aż 14. Cel na przyszły sezon: przenieść formę domową na wyjazdy.

Zagłębie Lubin po rewelacyjnej zeszłorocznej wiośnie nie potrafiło powtórzyć tego wyczynu. Wydaje się, że drużyna trochę odpuściła, kiedy realna walka o puchary przestała być możliwa. Miedziowi to jedyny zespół, który osiągnął równy bilans bramek zdobytych i straconych. A gdyby taki wyczyn udał się Jagiellonii, to podopieczni Tomasza Hajty mieliby na koncie najwięcej zdobytych i straconych bramek.

Ruch Chorzów nie wyróżnił się niczym szczególnym. Wreszcie Górnik Zabrze, który tak przejął się możliwością gry w pucharach, że zanotował największą ilość porażek. Górnicy musieli uznać wyższość rywali aż 10 razy. Do tego doszło 5 zwycięstw i z prostej matematyki wychodzi nam, że przez całą rundę Górnik ani razu nie podzielił się punktami z przeciwnikiem. Dodatkowo „popisał się” najgorszą ofensywą.

Lechia Gdańsk zaprezentowała się wiosną bardzo przeciętnie i nad ostatnim miejscem ma tylko trzy punkty przewagi. O postawie Pogoni Szczecin do końcówki kwietnia ciężko było powiedzieć coś dobrego. Zdobyła jedynie dwa punkty w siedmiu meczach. Porotowcom udało się przełamać dopiero grając z Koroną, która oczywiście grała wtedy na wyjeździe. Szczecinianie obudzili się w samej końcówce i zdobyli dziewięć punktów w czterech ostatnich meczach, co pozwoliło im się utrzymać. Gdyby kontynuowali niechlubną serię, wróciliby do 1. ligi.

Dochodzimy do końca tabeli wiosny, gdzie czeka na nas Polonia Warszawa i Widzew Łódź. O ile można zrozumieć słabą postawę Czarnych Koszul, ze względu na olbrzymie kłopoty w klubie, to jednak dla Widzewa ciężko znaleźć jakieś wytłumaczenie. Tylko dwa mecze wygrane, co zaowocowało spadkiem z 9. pozycji po jesieni na ostatnie - szesnaste w wiosennym zestawieniu.

TABELA RUNDY WIOSENNEJ EKSTRAKLASY

l.p.Zespółpkt.ZRPBramki
1.Legia Warszawa34104127-8
2. Lech Poznań3210 2326-8
3.Podbeskidzie Bielsko-Biała2675323-14
4. GKS Bełchatów25 67214-11
5. Piast Gliwice24663 20-17
6.Śląsk Wrocław2056 420-22
7. Wisła Kraków2055514-13
8.Korona Kielce205 55 20-19
9.Zagłębie Lubin1954620-20
10.Jagiellonia Białystok1853714-28
11.Ruch Chorzów16447 22-26
12. Górnik Zabrze15501012-20
13.Lechia Gdańsk1536621-25
14.Pogoń Szczecin1442913-23
15.Polonia Warszawa1435718-21
16.Widzew Łódź12 26 7 13-22

Czytaj piłkarskie newsy w każdej chwili w aplikacji Ekstraklasa.net na iPhone'a lub Androida.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24