CZYTAJ TAKŻE: Ekstra trybuny. Święto goni święto, efektowne oprawy, głośny doping! (KIBICE, WIDEO)
- Całe życie czeka się na takie spotkanie: pełen stadion i wygrana z Legią. Bardzo się z niej cieszymy – podkreślał po spotkaniu pomocnik Wisły, Michał Chrapek. Frekwencję chwalił też dziennikarz „Gazety Krakowskiej” Bartosz Karcz. - Na Wisłę chodzę ponad 30 lat. Dotychczas największą frekwencję, jakiej byłem świadkiem, zobaczyłem w meczu z Widzewem Łódź w 1983 roku. Różnie źródła podawały, ale było to pomiędzy 25 tys. a 30 tys. kibiców. Ponad 30 tys. widzów na tym stadionie jest sukcesem. Ten fakt bardzo cieszy, ponieważ czekaliśmy długo na to, żeby ten stadion zapełnił się w komplecie.
Władze Wisły przypominają, że 32,5 tys. widzów to nie tylko najlepsza frekwencja w historii nowego stadionu, ale i w tym sezonie T-Mobile Ekstraklasy. Jak dotąd palma pierwszeństwa należała do fanów Lechii, którzy na PGE Arenie w liczbie 24 276 oglądali mecz z Górnikiem Zabrze (1:1).
Wielkie powody do zadowolenia mają i ultrasi Białej Gwiazdy. Rozkładanie oprawy meczowej rozpoczęli już o godz. 5 rano, a jej efektem był ledwie kilkusekundowy moment wyrzucenia tysięcy serpentyn. Niejako w nagrodę do puszek na kolejne chorografię trafiła rekordowa kwota w historii takich zbiórek w Krakowie, 22 287,65 zł.
źródło: własne / Wisła Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?