Wisła Kraków szykuje się do wznowienia rozgrywek. Wirtualne bilety, sprzedaż akcji, obniżanie opłat

Jeszcze zanim pandemia na dobre rozwinęła się w Polsce, Wisła wystartowała z kolejną emisją akcji za pośrednictwem platformy Beesfund. Do tej pory udało się w ten sposób pozyskać dobrze ponad 2 miliony złotych, a akcja sprzedaży akcji potrwa jeszcze do 13 czerwca. Chętnych na akcje piłkarskiej spółki znalazło się do tej pory ponad 7 tysięcy akcjonariuszy, a Wisła, żeby podtrzymać zainteresowanie sprzedażą, często o niej przypomina, jednocześnie angażując do promocji klubowe legendy z różnych pokoleń.

Oszczędności da Wiśle również obniżenie kontraktów. W przeciwieństwie do niektórych klubów ekstraklasy, akurat przy ul. Reymonta ta sprawa została załatwiona szybko i sprawnie. Nikt z piłkarzy nie marudził, wszyscy zgodzili się na redukcję wynagrodzenia w związku z problemami, w jakie wpadł klub z powodu pandemii. Stało się tak m.in. dlatego, że w Wiśle postawiono na dialog z drużyną. Nie narzucano odgórnie obniżenia kontraktów, a postawiono na rozmowy, spokojne wytłumaczenie zawodnikom dlaczego podejmowane są takie działania.

Dużą stratą dla Wisły jest również brak wpływów z dnia meczowego. „Biała Gwiazda” przed zatrzymaniem rozgrywek mogła się pochwalić jedną z najlepszych średnich frekwencji w całej ekstraklasie. W perspektywie był m.in. mecz z Legią Warszawa, na którym spodziewano się około 30 tysięcy widzów, co oznaczałoby również znaczące wpływy do klubowej kasy. Mecz z Legią ostatecznie odbędzie się 7 czerwca, ale przy pustych trybunach. W Wiśle nie wykluczają jednak, że będą chcieli przy okazji tego spotkania, a także kolejnych choć trochę zarobić. Chodzi o tzw. wirtualne bilety. Wielu kibiców w internecie wręcz domaga się uruchomienia sprzedaży takich wejściówek, żeby fani mogli choć w ten sposób wspomóc klub, któremu kibicują. Na razie nie można w stu procentach przesądzać, że Wisła skorzysta z takiej formy podreperowania klubowych finansów, ale Karolina Biedrzycka, rzecznik prasowy „Białej Gwiazdy” mówi nam na ten temat: - Rzeczywiście, w klubie rozważamy ewentualność sprzedaży wirtualnych biletów na zbliżające się mecze. Rozmowy, w jakiej formie to zorganizować, trwają.

Osobną kwestią jest obniżenie opłat, jakie ponosi Wisła za wynajem stadionu na poszczególne mecze. Do tej pory było tak, że „Biała Gwiazda” płaciła miastu 123 tysiące złotych za każde spotkanie. Teraz jednak klub z ul. Reymonta wystąpił do magistratu z prośbą o obniżenie tych opłat. Oczywiście w związku z tym, że mecze będą rozgrywane bez kibiców na trybunach. Jest przychylność władz miasta, żeby opłaty rzeczywiście zostały obniżone. W tej sprawie prezes Dawid Błaszczykowski spotkał się już z prezydentem Jackiem Majchrowski, a także dwukrotnie z dyrektorem Zarządu Infrastruktury Sportowej Krzysztofem Kowalem. Wkrótce powinny zapaść wiążące decyzje.

Tutaj znajdziesz więcej informacji o Wiśle Kraków

Sportowy24.pl w Małopolsce