3 z 7
Poprzednie
Następne
Wnioski po meczu Cracovii. To był wypadek przy pracy?
Lekkomyślność
W Zabrzu takie zagranie - strzał w stronę własnej bramki - uszło mu jeszcze na sucho, w Mielcu już nie miał tyle szczęścia. Mowa o Kamilu Pestce. W spotkaniu z Górnikiem Karol Niemczycki obronił jego strzał, tu golkiper był całkowicie bezradny. Pestka, było nie było kapitan zespołu, musi unikać takich lekkomyślnych zagrań, które są bardzo niebezpieczne. Cracovia nie była w dobrej dyspozycji w Mielcu, ale ułatwianie zadania przeciwnikowi to rzecz karygodna.