Wojewoda wielkopolski zamknie stadion przy Bułgarskiej

Tomasz Nyczka/Głos Wielkopolski
Są pierwsze efekty piątkowych zajść podczas meczu Lecha Poznań ze Śląskiem Wrocław. Do wtorku wojewoda wielkopolski Piotr Florek ma podjąć decyzję o zamknięciu trybuny na stadionie. Na jak długo? Póki co - nie wiadomo. Na klub mają też być nałożone kary finansowe.

Podczas piątkowego meczu sędzia musiał wielokrotnie przerywać spotkanie, bo zgromadzeni na II trybunie kibice odpalali niedozwolone race i petardy. W pewnym momencie dym spowił całą murawę, co utrudniało grę. Ponadto doszło do starć kibiców Kolejorza ze stewardami, którzy próbowali zapanować nad sytuacją na trybunie.

- W związku z tą sytuacją wojewoda najprawdopodobniej zamknie trybunę. Nie wiemy jednak jeszcze, na jak długo. Decyzja zapadnie do wtorku - informuje Tomasz Stube z Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego.

W PlusLidze siatkarzy bez niespodzianek, ale Inżynierowie jeszcze nie grali

Głos Wielkopolski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24