Zieloni bardzo szybko rozpoczęli strzelanie, bo już w 3. minucie po bramce Kajetana Szmyta, warciarze mogli cieszyć się ze zdobytej bramki. Raków wyglądał na nieco zaskoczonego, co wykorzystali podopieczni Dawida Szulczka. W 20. minucie spotkania gola na 2:0 zdobył Stefan Savić.
Zobacz też: Szpital w Lechu Poznań. Trener Kolejorza tłumaczy, co z kontuzjowanymi zawodnikami
Gdy wydawało się, że spotkanie jest pod kontrolą Zielonych, do akcji wkroczył sędzia Bartosz Frankowski. Ten sam arbiter, który w sobotnim spotkaniu siedział na wozie VAR i nie dopatrzył się karnego dla Kolejorza, tak w niedzielnym meczu dostrzegł faul nowego nabytku poznaniaków - Mohameda Mezghraniego - po którym podyktował jedenastkę. Zamiast dwubramkowego prowadzenia, częstochowianie złapali kontakt.
Druga część spotkania była nieco bardziej ospała i było widać, że Zieloni robią wszystko, aby dowieźć ten wynik do końca spotkania. Goście mieli swoje okazje, jednak w bramce bardzo dobrze spisywał się w tym dniu Jędrzej Grobelny, który był jednym z bohaterów tego pojedynku.
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?