Z kim zagra ŁKS w III lidze? Przedłuża się proces przyznawania licencji

Monika W.
Podopieczni Wojciecha Robaszka rozpoczęli w środę okres przygotowawczy. Nie wiadomo jeszcze dokładnie, z kim zmierzą się w trzeciej lidze, ponieważ nie wyjaśniła się jeszcze kwestia wszystkich licencji.
Podopieczni Wojciecha Robaszka rozpoczęli w środę okres przygotowawczy. Nie wiadomo jeszcze dokładnie, z kim zmierzą się w trzeciej lidze, ponieważ nie wyjaśniła się jeszcze kwestia wszystkich licencji. Jareczek
Podczas gdy wszyscy skupiają się na zbliżających się ku końcowi Mistrzostwach Świata i bliskim starcie Ekstraklasy, w III lidze łódzko-mazowieckiej ma miejsce dość kuriozalna sytuacja przy przyznawaniu licencji na występy w tej klasie rozgrywkowej. Chociaż zostaną one zainaugurowane już za niecały miesiąc, nadal nie wiadomo, kto ostatecznie do nich przystąpi.

Chociaż to już najwyższy czas, by rozpocząć przygotowania i kompletowanie składu, część potencjalnych rywali podopiecznych Wojciecha Robaszka nadal nie wie, w której lidze będzie występować w przyszłym sezonie. Wszystko przez przeciągający się proces przyznawania licencji, który chyba wymknął się Łódzkiemu i Mazowieckiemu Związkowi Piłki Nożnej spod kontroli. Podczas pierwszego posiedzenia odpowiednich komisji, otrzymały ją Łódzki Klub Sportowy, Pelikan Łowicz i MKS Kutno - wszystkie z nadzorem infrastrukturalnym, Pilica Białobrzegi, Radomiak Radom, Lechia Tomaszów, Polonia Warszawa, Legia Warszawa, Start Otwock, Omega Kleszczów, Ursus Warszawa oraz Broń Radom bez żadnych obostrzeń. 9 lipca obradowała po raz kolejny i uwzględniła odwołania kolejnych czterech zespołów, Warty Sieradz, Świtu Nowy Dwór Mazowiecki, GKP Targówek oraz WKS-u Wieluń, dzięki czemu również będą mogli zagrać w trzeciej lidze.

Sytuacja komplikuje się jednak w przypadku drugiej drużyny awansującej z IV ligi. Miejsce wicelidera w rozgrywkach tej klasy rozgrywkowej wywalczył KS Paradyż, który jednak - podobnie jak w poprzednich latach - wycofał się i postanowił pozostać na dotychczasowym poziomie. Tuż za nim uplasowali się Zjednoczeni Stryków, którzy w pierwszej instancji nie otrzymali licencji, ale przysługuje im odwołanie. Jeżeli nadal nie dostaną pozwolenia na grę w III lidze, szansę na to będą mieli zawodnicy Włókniarza Moszczenica. Tyle że ci ostatni nadal czekają na zapytanie od związku w tej sprawie, którego ten nie może wystosować, zanim nie wyjaśni się kwestia strykowian. Jakby tego było mało, pozostaje jeszcze temat MKS-u Kutno, który mając milionowy dług już prawie na pewno nie przystąpi do rozgrywek. Otrzymał jednak licencję, a tą zainteresowane są inne kluby.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24