BLOGEIROS - blogi prosto z Brazylii!
Czytaj blog Zuzany z Brasilii!
W sobotę po obiedzie postanowiłam udać się w okolice stadionu, aby zobaczyć jak wygląda atmosfera wokół niego. Kibiców było znacznie więcej niż na ulicach, ale to nie było już to samo szaleństwo co wcześniej. Każdy z biletem w ręce przyszedł oglądać mecz, ale nikt już nie krzyczał ani nie śpiewał. Mój mąż trafnie ocenił całą sytuacje i powiedział, że wyglądało to jakby ludzie szli oglądać film do kina.
Dopiero kilka korków od stadionu dostrzegłam fanów w dobrym nastroju, którzy grali na jakiś instrumentach i śpiewali. To od razu poprawiło humor nie tylko mnie, ale także tym, którzy zmierzali na mecz.
Nie miałam dużo czasu, by wrócić do domu, więc postanowiłam obejrzeć mecz Brazylii z Holandią w otwartej restauracji. Podobnie jak ja, taki wariant wybrało jeszcze kilkadziesiąt innych osób, a w restauracji było dość tłoczno. Wszyscy dopingowali oczywiście Brazylię, ale przestałam zwracać na to uwagę wtedy, kiedy usłyszałam, jak ktoś rozmawia...po czesku!
Odwróciłam się w poszukiwaniu moich rodaków i znalazłam ich - mała grupa Czechów siedziała przy sąsiednim stoliku. Co za zbieg okoliczności! Tak rzadko spotkać kogoś z mojego kraju w Brazylii.
Niestety Brazylijczycy przegrali i zajęli ostatecznie czwarte miejsce. Cóż, w niedziele zobaczymy, kto będzie mistrzem!
BLOGEIROS - blogi prosto z Brazylii!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?