- Pierwsza połowa była bardzo wyrównana, każdy miał swoje sytuacje i mecz mógł się różnie ułożyć - opowiadał Daniel Bartkowski. Jednak to gospodarze zdobyli dwa gole po stałych fragmentach gry i łatwiej wchodziło im się w drugą cześć spotkania. Oczywiście koroniarze nie mieli nic do stracenia i się otworzyli.
- Próbowaliśmy zdobyć bramkę kontaktową, a miejscowi nas kontrowali. Udawało nam się wszystko odpierać, ale jednak w końcu jedna z takich kontr zakończyła się golem
- mówił trener rzeszowskiego zespołu.
To jednak nie był koniec emocji, bo Korona mogła zdobyć gola na 3:1, ale karnego nie zdołał wykorzystać Paweł Piątek.
- Gdyby to wpadło, to kto wie, może jeszcze bylibyśmy w stanie coś zrobić, żeby chociaż uratować punkt - przyznał Daniel Bartkowski.
Gol jednak nie padł, a cała ta sytuacja jeszcze dodała animuszu graczom Podhala Nowy Targ, którzy w ostatnich pięciu minutach zdobyli jeszcze dwa gole i ostatecznie bardzo pewnie wygrali.
- Szkoda, że ten wynik jest aż tak niekorzystny, bo Podhale wcale nie miało takiej przewagi, na jaką wskazywałby wynik - mówił coach koroniarzy. - Byli jednak skuteczni, a nam po prostu czegoś dzisiaj zabrakło - podsumował Daniel Bartkowski.
Podhale Nowy Targ - Watkem Korona Bendiks Rzeszów 5:0 (2:0)
Bramki: 1:0 Serafin 37, 2:0 Broda 41, 3:0 Szynka 70, 4:0 Lepiarz 85, 5:0 Szynka 90.
Podhale: Styrczula - Broda, Żołądź (76 Furtak), Kapuściński, Szymorek (76 Sobek), Serafin ż (71 Rakowski), Lech, Flaszka (64 Szynka), Kowalski, Nowak (63 Lepiarz), Płatek ż. Trener Szymon Grabowski.
Korona: Pawlus - Drozd (65 Kowal), Kocój, Persak, Kardyś ż, Kałaska, Maślany (80 Wiktor), Karwacki (65 Kalisz), Galara, Kantor ż, Jędryas (47 Piątek). Trener Daniel Bartkowski.
Sędziował Borkowski (Tychy). Widzów 200.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?