Przebieg pierwszej połowy był zaskakujący. Zespół Pniówka zajmujący wysoką lokatę w tabeli objął prowadzenie po strzale Tomasza Zyzaka w 14. min i po tym golu piłkarze z Pawłowic chyba uznali, że mecz z autsajderem sam się wygra i niespecjalnie przykładali się do gry. Dużo było w ich poczynaniach nonszalancji i z każdą kolejną minutą coraz lepiej wyglądali gracze z Piotrówki. Ich dobra gra przyniosła efekt w 40. min, kiedy rzut karny skutecznie wykonał Dawid Krzemień.
Przez pierwszych dziesięć minut po przerwie goście dobrze się bronili, ale w szeregach Pniówka przebudził się Michał Szczyrba. To on poprowadził kolegów do zwycięstwa zaliczając hat tricka w ciągu 15 minut. Dwie kolejne bramki dołożyli Zyzak oraz Szymon Gałecki i goście zostali rozgromieni. Na otarcie łez drugą swoją bramkę zdobył w 78. min Krzemień.
- Zwycięzców się nie sądzi - podsumował mecz trener Pniówka Jan Woś nawiązując do słabej postawy swego zespołu w pierwszej połowie.
Pniówek Pawłowice - Piotrówka 6-2 (1-1)
1-0 Zyzak - 14., 1-1 Krzemień - 40. (karny), 2-1 Szczyrba - 56., 3-1 Zyzak - 61., 4-1 Gałecki - 64., 5-1 Szczyrba - 70., 6-1 Szczyrba - 71., 6-2 Krzemień - 78.
Pniówek: Podolak - Przybyła (65. Lalko), Goik, Kukla, Szary - Adamek (56. Benauer), Szczyrba, Kostecki, Dadok, Węgrzyn (46. Gałecki) - Zyzak (68. Ciuberek). Trener Jan Woś.
Piotrówka: P. Grzywa - Bury, Harmata, M. Grzywa, Lubkowicz - Krzemień, Bińkowski, Mróz (79. Juszczak), Ekwueme, Cieluch - Bartnik. Trener Aleksander Mużyłowski.
Sędziował Wojciech Białowąs (Opole). Widzów 70.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?