3 liga. Siarka Tarnobrzeg wciąż jest niepokonana. Podopieczni Sławomira Majaka przegrywali już 0:2 z Koroną Rzeszów, ale zdołali wyrównać

mtr
Marcin Radzimowski
"Siarkowcy" powtórzyli wynik z Tarnowa. Tam tarnobrzeżanie również przegrywali już dwoma bramkami, a ostatecznie zdołali wywalczyć punkt.

Siarka Tarnobrzeg - Korona Rzeszów 2:2 (ZDJĘCIA Z MECZU)

W pierwszej połowie Korona Rzeszów dwukrotnie zaskoczyła defensywę Siarki Tarnobrzeg. Mateusz Jędryas przejął piłkę, którą niedokładnie wybijał Kacper Józefiak, pomknął na bramkę gości i strzałem po ziemi pokonał wychodzącego Pietrygę. Gola na 2:0 strzelił Damian Karwacki, który popisał się ładnym uderzeniem z dystansu.

Siarka też miała swoje okazje, jednak dobrze w bramce spisywał się Pawlas. Bramkarz Korony raz musiał wyjmować piłkę z siatki, jednak w tej sytuacji Paweł Mróz znajdował się na spalonym i arbiter gola nie uznał.

Po zmianie stron Siarka rzuciła się do odrabiania stron. Kontaktowego gola strzelił Hiszpan Ivan Agudo, który zanotował drugie trafienie w barwach Siarki. Składna akcja zakończyła się technicznym strzałem Hiszpana.

W końcówce z rzutu karnego (faulowany był Agudo) wyrównał niezawodny Marcin Stefanik. Dla środkowego obrońcy to już 9. gol w obecnym sezonie. "Siarkowcy" mieli jeszcze ochotę na zdobycie trzeciej bramki, ale defensywa rzeszowskiego beniaminka nie dała się już zaskoczyć.

Grzegorz Opaliński, trener Watkem Korony Bendiks Rzeszów:

Na pewno odczuwam niedosyt, zawsze gra się o zwycięstwo. Przed meczem z remisu byłbym zadowolony, a po meczu to w dwie strony. Mogliśmy wygrać, a mogliśmy też przegrać. Hiszpan (Agudo - przyp. red.) zrobił różnicę, był to najlepszy zawodnik na boisku. Moi zawodnicy realizowali plan, próbowaliśmy gry z kontrataku, później nieco opadliśmy z sił. Punkt na terenie lidera jest dla mnie cenny. Siarka ma bardzo dobrych zawodników, awans powinna wywalczyć w cuglach.

Sławomir Majak, trener Siarki Tarnobrzeg:

Ten mecz nie ułożył się tak, jak to planowaliśmy, głównie przez błędy indywidualne. Bramka z niczego spowodowała u nas lekki dołek. W przerwie staraliśmy się wpłynąć na chłopaków mentalnie. Potrafimy grać na wysokim poziomie, stworzyliśmy sobie dużo sytuacji, strzeliliśmy dwa gole, ale mogliśmy strzelić ich więcej. Z perspektywy całego meczu myślę, że remis nie krzywdzi nikogo. Dziękuję kibicom za wsparcie, było je czuć przez cały mecz.

Siarka Tarnobrzeg - Watkem Korona Bendiks Rzeszów 2:2 (0:2)

Bramki: 0:1 Jędryas 34, 0:2 Karwacki 44, 1:2 Agudo 58, 2:2 Stefanik 85-karny.

Siarka: Pietryga - Bierzało, Stefanik ż, Józefiak, Tyl, Tabor (65 Duda), Zawiślak, Sulkowski, Agudo, Janeczko ż, Mróz (53 Bałdyga). Trener Sławomir Majak.

Korona: Pawlas - Padiasek, Rygiel ż, Kocój ż, Kardyś ż, Karwacki (80 Kawalec), Kantor, Skiba, Maślany ż, Cholewa (72 Nieckarz), Jędryas (70 Piątek). Trener Grzegorz Opaliński.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: 3 liga. Siarka Tarnobrzeg wciąż jest niepokonana. Podopieczni Sławomira Majaka przegrywali już 0:2 z Koroną Rzeszów, ale zdołali wyrównać - Nowiny

Wróć na gol24.pl Gol 24