Biało-niebiescy we wtorek wieczorem rozegrali sparing z drużyną juniorów i wygrali 6:0. Dzisiaj zmierzą się kontrolnie z Czarnymi Połaniec, a od soboty udadzą się na 10-dniowe urlopy. Do zajęć wrócą 4 grudnia, ale tylko na kolejne 10 dni. Właściwe przygotowanie do rundy wiosennej rozpoczną się 8. stycznia.
Możliwe, że jeszcze w grudniu pojawią się w rzeszowskiej drużynie nowe twarze.
- Jasne, że chciałbym mieć kadrę zamkniętą szybko, ale o to łatwo nie będzie. Część lig jeszcze przecież gra i niewiadomo, jakie tam będą decyzje. Nowych twarzy możemy się jednak spodziewać w zasadzie w każdej chwili. Już się pojawiają pewne nazwiska, ale musimy przeanalizować, czy będą to lepsi piłkarze od tych, którymi dysponujemy już teraz - mówi nam Janusz Niedźwiedź, który nie zdradza, z którymi piłkarzami rzeszowianie się pożegnają.
- Najpierw musimy porozmawiać z naszymi piłkarzami, przedstawić im nasz pomysł na ich funkcjonowanie, a dopiero wtedy będziemy decydować, czy ktoś odejdzie. Dlatego nie powiem też, w których formacjach widzę braki. Pewnych roszad uniknąć się na pewno nie uda, bo w każdym okienku należy drużynę trochę odświeżyć, aby zawodnicy czuli, że pojawia się nowa krew i trzeba dalej walczyć o miejsce w składzie - słyszymy.
W trakcie okresu przygotowawczego Stal uda się na dwa obozy. Pierwszy odbędzie się w Szalowej koło Stróż od 21. do 26. stycznia. Atutem tego miejsca jest pełnowymiarowe boisko znajdujące się pod balonem, a więc niezależnie od pogody rzeszowianie będą mogli skupić się tylko na pracy. Drugi obóz odbędzie się w pierwszej połowie lutego, a miejsce jeszcze nie zostało wybrane, ale bardzo możliwe jest, że odbędzie się w Sanoku w Rodzinnym Centrum Sportu i Rekreacji Wiki.
- Wszystko jest tam świetne, tylko brakuje nam dosłownie kilku miejsc noclegowych - mówi Janusz Niedźwiedź.
W związku z tym, że decyzja nie została jeszcze podjęta nie do końca zaplanowane zostały mecze kontrolne. Wiadomo już jednak, że stalowcy zagrają m.in. z Siarką Tarnobrzeg, Termaliką Bruk-Bet Nieciecza, Sandecją Nowy Sącz, a także Stalą Mielec.
- Czekam jeszcze na odpowiedź Znicza Pruszków. Inne mecze będziemy planować, jak już będzie pewne, gdzie spędzimy drugi obóz - kończy Janusz Niedźwiedź.
ZOBACZ TAKŻE - Tomasz Płonka, napastnik Stali Rzeszów: Pobyt w Resovii jest dla mnie drażliwym tematem [WIDEO, STADION]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?