Piłkarze z Głogowa, którzy w pięciu poprzednich meczach wywalczyli tylko punkt, na trudnym terenie w Pilźnie zainkasowali całą pulę. Jedyna bramka padła w 68. minucie. Na 18 metrze piłkę przyjął Tomasz Płonka i ładnym strzałem w kierunku dalszego słupka trafił do siatki.
Asystę zaliczył... bramkarz gości Piotr Lipka.
- Boisko w Pilźnie jest dosyć krótkie. Z 16 metra nie jest wielką sztuką dokopać piłkę do pola karnego przeciwników - mówi Piotr Lipka, który za wiele pracy w tym meczu nie miał.
To nie znaczy, że Legion nie wykreował żadnych szans na gola. Raz futbolówkę z linii bramkowej wybił Tomasz Płonka. Po przeciwnej stronie Bartłomiej Kiełbasa ostemplował słupek.
- Mecz był wyrównany, dużo walki z obu stron, ale to my byliśmy konkretniejsi - ocenia Lipka. - To zwycięstwo było nam bardzo potrzebne. Mam nadzieję, że ono pomoże nam „oczyścić” głowy i teraz będziemy lepiej punktować.
- Zagraliśmy słabo. Musimy wziąć się w garść, bo chyba za bardzo zachłysnęliśmy się niedawnymi dobrymi wynikami - mówi Łukasz Bartkowski, trener Legionu.
Legion Pilzno - Głogovia Głogów Młp. 0:1 (0:0)
Bramka: 0:1 T. Płonka 68.
Legion: Stachnik - B. Czyjt ż, Syguła, Remut, Tyrka (65 Chmura), Pęcak (77 Stańczyk), Dziedzic, Buras (55 Mendes), Szewczyk (74 Ł. Czyjt ż), Mazur, Sztuka. Trener Łukasz Bartkowski.
Głogovia: Lipka ż - Cząba, Domoń, Łeń ż, Kuca (25 Wilk), Czop, Pilecki, G. Płonka ż, Kiełbasa ż, Woźniak, T. Płonka. Trener Kamil Kawa.
Sędziował Sondej (Rzeszów). Widzów 120.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?