- Myślę, że wygraliśmy zasłużenie. Może nie było to widowisko, ale nie przypominam sobie, żeby Wisła stworzyła chociaż jedną sytuację. Wiedzieliśmy, że zagra pod dużą presją. Kluczem z naszej strony była wiara we własne umiejętności. To było widać. Jestem zadowolony ze zrealizowania założeń i podejścia do meczu - podkreślił trener Stali.
- Negatywów było bardzo mało. Wszyscy zawodnicy zagrali na równym, dobrym poziomie. Nie mamy gwiazd, nie mamy nominalnego napastnika, ale dzisiaj to udało się zatuszować - dodał.
- Mimo tego że jesteśmy tylko i aż Stalą Mielec to dążymy do tego, by grać według własnych zasad. Nie chcemy przystosowywać do gry przeciwnika. Dziś skupiliśmy się na sobie. Kluczem było utrzymanie przy piłce. Mamy dużo zawodników niewysokich, mobilnych, co zdało egzamin - wyznał Majewski.
EKSTRAKLASA w GOL24
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?