Nawałka nie mógł uciec przede wszystkim od pytań dotyczących nieobecności liderów reprezentacji: Roberta Lewandowskiego, Grzegorza Krychowiaka i Łukasza Fabiańskiego. Decyzją selekcjonera wymieniona trójka wcześniej od reszty opuściła zgrupowanie kadry. To nie spodobało się kibicom. Część z tych, która kupiła bilety na mecz z Czechami, domaga się zwrotu pieniędzy. - Doskonale rozumiemy to, że kibice mogą być trochę rozczarowani brakiem piłkarzy. Nie ma ich, bo staram się minimalizować ryzyko kontuzji. Ci zawodnicy w ostatnim okresie rozgrywają bardzo dużo intensywnych spotkań i myślę, że każdy taki odpoczynek wpłynie na nich korzystnie. Inni postarają się godnie ich zastąpić. Nie będzie łatwo, bo Grzegorz Krychowiak czy Robert Lewandowski to zawodnicy klasy światowej. Myślę, że jutrzejsze spotkanie dostarczy nam bardzo dużo emocji, a nam, sztabowi szkoleniowemu, dużo materiału do analizy - przewiduje Nawałka i dodaje: - Nie chcielibyśmy, żeby Roberta brakowało w kadrze, ale los zawsze może sprawić nam psikusa i musimy być przygotowani na inne rozwiązania. Sprawdzenie jak drużyna funkcjonuje w nieco innym ustawieniu taktycznym i personalnym będzie dla nas bardzo ciekawe. Oczekujemy bardzo dobrej gry ze strony Czechów, ale jesteśmy na to przygotowani.
- Nie czuję dodatkowej presji z powodu braku Roberta. Reprezentacja to cała drużyna, wszyscy ciągniemy wózek w tę samą stronę. Mam nadzieję, że każdy da z siebie 100 procent - to z kolei głos Arkadiusza Milika.
Szansę jutro ma dostać Artur Sobiech. - Do każdego spotkania podchodzę tak samo, w pełni skoncentrowany. Myślę że to, kto stanie w bramce Czech nie będzie miało dla mnie większego znaczenia. Każdy mecz międzypaństwowy jest bardzo ważny. Jesteśmy perfekcyjnie przygotowani do tego spotkania.
Nawałka zapytany o reprezentację Czech odpowiedział: - Widać, że Czesi z meczu na mecz grają coraz lepiej. Są bardzo groźni w działaniach ofensywnych, świetnie zorganizowani po stracie piłki, widać w tym zespole potencjał. Jestem zadowolony, że możemy mierzyć się z takimi przeciwnikami. Myślę, że będzie to dobry mecz, aby potwierdzić że robimy postępy i idziemy w dobrym kierunku. Czesi mają wielu dobrych zawodników w każdej formacji i nie chodzi mi tylko o tych, którzy grają w najlepszych klubach.
Pytania dziennikarzy skierowane do Nawałki i jego podopiecznych dotyczyły szczególnie wtorkowego meczu z Czechami. Ale nie tylko. Odniosły się także do kwestii bezpieczeństwa podczas Euro w świetle sobotnich zamachów w Paryżu. - Jesteśmy wstrząśnięci wydarzeniami we Francji - przyznał Nawałka, po czym dodał: - Wszyscy, zarówno piłkarze, jak i kibice, solidaryzujemy się z ofiarami i rodzinami ofiar. Jutro uczcimy minutą ciszy tamto wydarzenie i zagramy z czarnymi opaskami. Musimy być przygotowani na wszystko. Czekamy na informacje z UEFA i będziemy ściśle z nią współpracować. Jeśli chodzi o nasze przygotowania, to na razie nie ma żadnych zmian w związku z wydarzeniami w Paryżu.
Selekcjonerowi wtórował napastnik Arkadiusz Milik. - Na pewno wydarzenia w Paryżu nie napawają optymizmem i przed zbliżającym się Euro wszystkim zostają w głowach. Mamy jednak nadzieję, że służby staną na wysokości zadania i sprawią, że nie wydarzy się kolejna taka tragedia.
Agencja TVN/x-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
