Adam Nawałka przed meczem z Serbią: To będzie dobry test przed Euro

- Bardzo chcieliśmy, by przed mistrzostwami rozegrać spotkania z mocnymi przeciwnikami, udało się nam zorganizować spotkanie z Serbią. Dziś mieliśmy analizę rywala pod względem organizacji i stałych fragmentów gry i muszę przyznać, że to bardzo silny zespół o wielu indywidualnościach – komentował Nawałka. – W ogóle wszystkich partnerów dobraliśmy tak, by byli podobni do tych, z którymi przyjdzie nam mierzyć się na Euro. Chodzi mi tu zarówno o Serbię, jak i Finlandię i Holandię. Jestem zadowolony z przeciwników – komentował.

Poza kontuzjowanym Karolem Linettym wszyscy pozostali zawodnicy powinni być gotowi do gry w jutrzejszym pojedynku. – Poza Arkiem Milikiem, który zgłaszał stłuczenie po ostatnim meczu ligowym, wszyscy są gotowi do dzisiejszego treningu. Mam nadzieję, że ten drobny uraz nie przeszkodzi mu w grze w jutrzejszym meczu – mówił Nawałka.

Według doniesień prasowych w jutrzejszym spotkaniu ma wystąpić najsilniejszy skład reprezentacji Polski. Nawałka dyplomatycznie nie wypowiadał się na temat jedenastki, na którą zamierza postawić. – Po dzisiejszym treningu taktycznym mamy jutro trening kompensacyjny i dopiero wtedy podejmiemy decyzję co do wyjściowego składu. Oczywiście mamy jakiś plan, ale wiadomo, że boisko może to zweryfikować – mówił.

W jutrzejszym meczu powinniśmy zatem zobaczyć od pierwszej minuty Roberta Lewandowskiego. Nawałce przyszło odpowiedzieć na ciekawe pytanie, dotyczące napastnika Bayernu Monachium. – Czy wymieniłbym Roberta na jakiegokolwiek innego zawodnika na świecie? Definitywnie nie! – stwierdził stanowczo. – Robert jest jednym z najlepszych zawodników na świecie pod względem fizycznym, mentalnym i oczywiście piłkarskim. Wnosi bardzo dużą wartość do naszej drużyny, choć trzeba pamiętać, że naszą siłą jest gra zespołowa. To gwiazda, która świetnie pracuje dla całego zespołu – dodał.

Agencja TVN/x-news