Delegat wraz z sędzią uznali, że mecz przy Reymonta może się odbyć. Organizator musiał jednak namalować czerwone linie. Do gry wybrano zaś pomarańczową piłkę, zamiast tradycyjnej białej z kolorowymi wstawkami.
W czasie meczu termometry w Krakowie wskazywały od minus sześciu do minus siedmiu stopni Celsjusza. W ciągu dnia padał również śnieg i marznący deszcz, przez co ryzyko złapania kontuzji diametralnie wzrosło. Na niewiele zdało się tu nawet podgrzewanie murawy.
W tym sezonie PKO Ekstraklasy nie przełożono jeszcze żadnego meczu z powodu złego stanu boiska i zimowej aury. W Fortuna Pucharze Polski właśnie dlatego zmieniono za to lokalizacje aż trzech spotkań, które odbędą się w przyszłym tygodniu.
IMGW dla całego województwa małopolskiego wydał ostrzeżenie drugiego stopnia. Jutro w podobnych warunkach Stal Mielec podejmie Wisłę Płock.
Stopień oblodzenia murawy:
Czerwone linie zamiast białych:
EKSTRAKLASA w GOL24
Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?