Po meczu ma konferencji prasowej trener Korony Fino Lettieri mówił, a Dawid Pietrzyk tłumaczył. Oto zapis wideo:
Biuro Prasowe Korony Kielce tak przedstawiło zapis słów Gino Lettieriego przetłumaczone przez Dawida Pietrzyka.
Gino Lettieri: - Właściwie nie mamy dużo do powiedzenia. W związku z tym, że nasza drużyna wielu osobom w Kielcach nie pasuje i przeszkadza, to pokazaliśmy, że mamy charakter. Wynik mówi sam za siebie. Wygraliśmy dzisiaj zasłużenie.
W poniedziałek Biura Prasowe Korony wydało takie oświadczenie.
"W związku z wypowiedzią trenera Gino Lettierigo na konferencji prasowej po meczu z Jagiellonią Białystok pragniemy oświadczyć, że błędnie zinterpretowaliśmy wypowiedź szkoleniowca Korony Kielce przetłumaczoną przez asystenta trenera Davida Pietrzyka.
Trener Gino Lettieri nie wypowiedział słów, z których można zrozumieć, że drużyna wielu osobom w Kielcach nie pasuje i przeszkadza. Zamysłem trenera było wskazanie, że drużyna w ostatnich dniach musiała zmierzyć się z gorszą formą, a co za tym idzie słabymi wynikami i problem leżał w drużynie, a nie w Kielcach czy osobach jakkolwiek związanych z Koroną Kielce czy Kielcami. W związku z tym przepraszamy w szczególności trenera Lettieriego, na którego spłynęła nieuzasadniona fala krytyki oraz wszystkich, którzy mogli poczuć się urażeni naszą błędną interpretacją słów szkoleniowca oraz jego asystenta".
Przetłumaczona dokładnie z języka niemieckiego na polski wypowiedź trenera brzmi: "Nie mam właściwie wiele do powiedzenia. W drużynie była zła atmosfera i to bardzo jej nie pasowało. Drużyna jednak pokazała, że ma charakter i myślę że udowodnili to tym zwycięstwem. Tyle mam do powiedzenia".
Analizując całą sytuację, wszystko chyba jest jasne - Korona powinna się mocniej przyłożyć do dokładnego tłumaczenia słów trenera. Wtedy z pewnością można będzie uniknąć wielu niepotrzebnych nieporozumień.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?