Bakero: Mamy tydzień na przyzwyczajenie się do temperatur

Maciej Lehmann / Głos Wielkopolski
- Mamy tydzień na aklimatyzację i przyzwyczajenie się do temperatur, jakie panują na naszych boiskach. W Hiszpanii warunki były wręcz idealne i to na pewno pomogło nam jeszcze lepiej przygotować się do rozgrywek - mówi Jose Bakero, trener Lecha Poznań.

Ta pogoda to dla Pana i zespołu to musi być szok. Kiedy opuszczaliście Polskę była niemal wiosna, w Hiszpanii można było się kąpać w morzu, a tu wszystko skute lodem.
Rzeczywiście jest chłodno, ale przynajmniej jest słońce. Przy takiej pogodzie dobrze się trenuje. Trzeba więcej biegać, by nie zamarznąć.

Czy to, że trenowaliście w temperaturach o 20 stopni wyższych niż w Polsce, będzie miało jakiś wpływ na waszą grę, gdy przyjdzie walczyć na zmrożonych boiskach?
Na pewno to nie będzie żadna wymówka. Wiemy, jakie temperatury panują o tej porze w Polsce. Mamy tydzień na aklimatyzację i przyzwyczajenie się do temperatur, jakie panują na naszych boiskach. W Hiszpanii warunki były wręcz idealne i to na pewno pomogło nam jeszcze lepiej przygotować się do rozgrywek. Ten najbliższy tydzień będziemy mieli zajęcia we Wronkach. Tam jest bardzo dobrze przygotowane boisko. Wykorzystamy podgrzewaną płytę. Na pewno do pierwszego meczu zrobimy wszystko, co sobie zaplanowaliśmy na ten etap przygotowań.

Czy jest Pan zadowolony z pobytu w Hiszpanii? Jak Pan oceni to zgrupowanie?
Jesteśmy bardzo zadowoleni. Szkoda tylko, że kontuzji nabawili się Murawski i Drygas. Wiemy już, że Rafał będzie miał miesięczną pauzę, natomiast Kamil już na początku tygodnia wznowi treningi, bo jego uraz okazał się mniej groźny. Skoncentrowaliśmy się na tym, by rozegrać jak najwięcej spotkań, bo wiemy, że w tej rundzie tempo rozgrywek jest bardzo szybkie i nie będzie czasu na długą regenerację sił. Chcieliśmy, by zawodnicy złapali odpowiedni rytm meczowy, by od początku wykorzystać w stu procentach potencjał naszego zespołu. Cieszę się, że wszyscy piłkarze rozegrali odpowiednią ilość minut. Przeprowadziliśmy też dużo zajęć taktycznych. Był spory materiał do analizy, jestem przekonany, że piłkarze wyciągną z tego potrzebne wnioski.

Jak kontuzja Rafała Murawskiego może wpłynąć na zespół? Czy jego brak będzie miał wpływ na taktykę Lecha?
Rafał Murawski jest oczywiście liderem na boisku, jak i w szatni. To bardzo ważny dla nas piłkarz, ale musimy radzić sobie na początku bez niego. Taki uraz to normalna rzecz w piłce. Nie można tego przewidzieć. Zadania Rafała muszą przejąć inni zawodnicy. Trenowaliśmy różne warianty ustawienia. W ostatnim meczu zabrakło "Murasia", ale nie zmienił się nasz sposób gry.

Obiecał Pan, że zmieni trochę taktykę i ta taktyka jest modyfikowana. Zobaczymy bardziej ofensywnego Lecha czy raczej drużynę, która przede wszystkim nie będzie chciała tracić bramek?
Na początku rozgrywek graliśmy bardzo dobrze, strzelaliśmy mnóstwo goli, a mało traciliśmy. Później były mecze, w których zdobywanie bramek przychodziło nam z dużym trudem. Dlatego uznałem, że musimy nasz system trochę zmienić, każdą taktykę można przecież ulepszyć. Założenia były następujące. Chcemy, by Rudniew nadal strzelał jak najwięcej, ale wspierać go mają też inni piłkarze. Pracowaliśmy nad tym, by skuteczniejsi byli też nasi pomocnicy. Jestem przekonany, że praca, jaką wykonaliśmy najpierw we Wronkach, a potem w Hiszpanii, będzie widoczna w meczach o punkty.

Po długiej kontuzji wraca Manuel Arboleda. W tych meczach kontrolnych jeszcze popełniał sporo błędów. To jeszcze nie jest ten "Maniek" z sezonu mistrzowskiego, w którym mówiło się, że jest jak skała, bo był nie do przejścia.
Manuel bardzo mocno pracował. Widać było na początku zgrupowania w Hiszpanii, że brakuje mu rytmu meczowego. Ale jego forma stale rośnie. Jestem przekonany, że szybko znów stanie się takim graczem jak sprzed kontuzji.

Który z młodych zawodników najbardziej się Panu podobał?
Nie chciałbym ich oceniać, a zwłaszcza na forum publicznym. Oni przyjechali po naukę i na pewno taki wyjazd wiele im dał. To są zawodnicy perspektywiczni, ale to dopiero melodia przyszłości.

Rozmawiał Maciej Lehmann / Głos Wielkopolski

Popuść wodze fantazji i... zgarnij nagrody - nowy konkurs na Całapolskakibicuje.pl!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24